Faworytem Meksyk, remisowy bilans, Lewandowski bez gola. Biało-czerwoni zaczynają grę [ANALIZA]

(Fot. PAP)

Meksyk plasuje się na 13. miejscu rankingu FIFA, Polska jest 26. Dotychczasowy bilans jest remisowy: trzy zwycięstwa, dwa remisy i trzy porażki. Od mistrzostw świata w Stanach Zjednoczonych w 1994 roku ekipa Gerardo Martino wychodziła zawsze z grupy, a od mundialu z 1998 we Francji wygrywała swój pierwszy mecz. Tymczasem jedyne zwycięstwo w meczu otwarcia biało-czerwoni odnieśli w 1974 roku . Orły Górskiego pokonały Argentynę 3:2, a cały turniej zakończyły na podium. Bilans otwarcia uzupełniają trzy bezbramkowe remisy i cztery porażki. Przed czterema laty w Rosji z Senegalem 1-2 na bardzo nieudanym dla nas mundialu.

Według największych piłkarskich portali nie jesteśmy faworytami do zdobycia trofeum.

GOAL.com w swoim rankingu usytuował Polskę na 13 miejscu, tłumacząc tę decyzję obecnością Roberta Lewandowskiego i podkreślając, że przez ostatnie trzy lata był prawdopodobnie najlepszym piłkarzem na świecie. Warto dodać, że z naszej grupy tylko Argentyna znalazła się wyżej, bo na 3 miejscu. Na 19. miejscu uplasował się Meksyk, a Arabia Saudyjska musiała zadowolić się 32. lokatą.

The Guardian w porównaniu do GOAL umieścił nas w środku stawki – na 16. miejscu. – Polska zawsze będzie walczyła z zarzutem, że to Robert Lewandowski i dziesięciu pozostałych, ale tak naprawdę w kadrze mają takich graczy jak Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński oraz szereg znakomitych bramkarzy. Czesław Michniewicz zastąpił Paulo Sousę na stanowisku trenera w styczniu, a forma w Lidze Narodów pod jego wodzą była niejednolita – napisał The Guardian.

 Znacznie gorzej ocenił Polaków Transfermarkt, ponieważ przydzielił nas do najsłabszej grupy zespołów, które ich zdaniem nie mają szans na tytuł. Jesteśmy jedyną europejską drużyną, która znalazła się w tym niechlubnym towarzystwie. Wyżej od nas plasuje się chociażby Tunezja, która została umieszczona w grupie drużyn, które do wygrania potrzebują cudu.

WSPOMNIEŃ CZAR

Ostatnie zwycięstwo miało miejsce na mistrzostwach świata w Argentynie w 1978 roku, gdzie drużyna prowadzona przez Jacka Gmocha wykazała swą wyższość , pokonując rywala 3:1. Dwie bramki wówczas zdobył Zbigniew Boniek, a jedną Kazimierz Deyna. Bramkę dla „El Tri” zdobył Victor Rangel.

RYWAL W ZASIĘGU

Wojciech Szczęsny równo ocenia szanse na wszystkie możliwe rozstrzygnięcia. – Myślę, że to zespół podobny do naszego. Hirving Lozano jest bardzo groźnym zawodnikiem. To rywal, z którym jesteśmy w stanie wygrać, ale też przegrać, także będzie ciekawie – stwierdził.

Podobne stanowisko prezentuje selekcjoner naszej drużyny narodowej Czesław Michniewicz. – Nie widzę dużo dysproporcji między nami a Meksykiem, tak jak między Arabią Saudyjską i Argentyną. Naszą siłą jest mieszanka młodości i doświadczenia – skomentował.

Optymizmem podzielił się  Grzegorz Krychowiak. – Czujemy się mocni. Wiemy, że oczekiwania, jeśli chodzi o ten pierwszy mecz, są ogromne. Mamy sporo doświadczenia. Wierzę, że to zaprocentuje – podkreślił pomocnik Al-Shabab.

LEWANDOWSKI CZEKA NA GOLA

Kapitan reprezentacji Polski przyzwyczaił nas do zdobywania bramek we wszelkich rozgrywkach. Z dorobkiem 91 goli, znajduje się na trzeciej pozycji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów. 7-krotnie zdobywał tytuły króla strzelców w niemieckiej Bundeslidze, pobijając tym samym rekord Gerda Müllera w liczbie goli  w jednym sezonie Bundesligi . Zerowe mundialowe konto napastnika Barcelony  jest jedynym niechlubnym osiągnięciem.  Na liście znajduje się w niezłym towarzystwie wraz  z Zlatanem Ibrahimoviciem, Frankiem Lampardem czy Ericiem Cantoną. 

HUGO SANCHEZ KRYTYKUJE

Gerarda Martino wzbudził kontrowersje, nie powołując Javiera Hernandeza  Piłkarz Los Angeles Galaxy jest w tym sezonie w imponującej formie. Strzelił osiemnaście bramek i trzykrotnie zaliczył asystę, ale mimo to nie znalazł uznania w oczach trenera.

Na brak powołania byłego napastnika Manchesteru United zareagowała  legenda meksykańskiej piłki Hugo Sanchez. – To było nieprzyjemne. Jestem przekonany, że zadecydowały o tym kwestie pozasportowe, których trenerzy nie chcą nagłaśniać. Te powody istnieją i jedynymi, którzy mogą to powiedzieć, są ci, którzy są w to zaangażowani. Trzeba umieć znajdować rozwiązania dla problemów, które się pojawiają – mówił. 

Były reprezentant Meksyku nie hamował się i zarzucił obecnemu selekcjonerowi brak chęci do pracy. – On przyszedł, żeby zarobić dobre pieniądze i to się dla niego liczy. Nic go nie obchodzi. Jak odejdzie, to zabierze pieniądze bez grama pasji, a kierowanie reprezentacją Meksyku wymaga pasji i poświęcenia – powiedział 58 -krotny reprezentant Meksyku.

Hugo Sanchez rozegrał dla reprezentacji Meksyku 58. spotkań, strzelając 29. goli. Występował w takich klubach jak Real Madryt oraz Atletico Madryt. Zdobywca Europejskiego Złotego Buta z 1990 roku wystąpił również w wygranym meczu przez biało czerwonych 3:1 podczas mundialu w 1978.

JAK ZAGRA MEKSYK

– Polacy chcą się bronić i czekają na swoje szanse z kontrataków. Spodziewam się, że  będą w stanie zagrać z nami tak jaki ze Szwecją (2:0) w barażu o  mundial. Dla mnie to jeden styl gry, nawet jeśli ich trener odwraca się i wystawia czterech lub trzech obrońców – mówił podczas jednego z wywiadów Gerard Martino.

Kiedy większość meksykańskich kibiców i komentatorów mówi o najbliższym rywalu Meksyku, mają na myśli kapitana reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego. Jednak naszym największym zagrożeniem nie jest on sam, ale jego koledzy, którzy dają mu dobre podania. Były obrońca Celticu Glasgow Efrain Juarez stwierdził, że strategia na wtorkowe spotkanie z biało-czerwonymi powinna być „całkowicie pozbawiona  podań do Roberta Lewandowskiego”.

Za biało-czerwonych przemawiają liczby. Meksykanie mają problemy z europejskimi zespołami podczas mundialu. Drużyny z naszego kontynentu wygrały łącznie 15. razy, zanotowały dziewięć porażek i osiem remisów. Jednak ostatnie mistrzostwa świata pokazują, że nasi rywale dorównują Europejczykom. W 2018 roku „El Tri” pokonało Niemców (1:0), ale potem przegrali ze Szwedami (0:3). Cztery lata wcześniej udało im się pokonać w grupie Chorwację (3:1), a następnie przegrać z Holandią (1:2). W 2010 roku Meksyk pokonał Francję (2:0).

Oskar Staszczyński/Patryk Wróbel/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj