„Jesteśmy lepszym zespołem niż jesienią”. Trener Lechii przed meczem z Górnikiem

(Fot. Lechia Gdańsk)

Piłkarze Lechii rundę jesienną zakończyli w połowie listopada zwycięstwem nad Górnikiem Zabrze 2:1. Sukces zapewnili sobie w doliczonym czasie. Rundę wiosenną Lechia zaczęła od zwycięstwa nad Wisłą Płock, a zabrzanie przegrali na wyjeździe z Cracovią.

– Jesteśmy sąsiadami w tabeli i także z tego względu jest to ważne spotkanie. Chcemy pokazać swoje atuty. Wierzę, że jesteśmy lepszym zespołem niż jesienią – powiedział Marcin Kaczmarek.

OBRONA WIZYTÓWKĄ LECHII

Na inaugurację piłkarskiej wiosny grając mądrze i skutecznie w obronie gdańszczanie pokonali Wisłę Płock 1:0. Udany debiut ligowy w biało-zielonych barwach zaliczył Jakub Bartkowski. Chorego anginę Jarosława Kubickiego skutecznie zastąpił Kristers Tobers. Obu najpewniej zobaczymy w Zabrzu, choć trener Kaczmarek karty odkryje dopiero przed meczem.

Oba zespoły największe rezerwy mają własnie w obronie, straciły najwięcej bramek – po 30.

– Jeśli ograniczymy błędy indywidualne i jako całość będziemy postępować według określonych zasad, to gra defensywna powinna być poukładana. Mamy też potencjał, aby lepiej grać do przodu, ale obrona to podstawa. Zawsze się tego trzymałem, bez względu na to, jaki cel nam przyświeca. Udało mi się zrobić osiem awansów, wtedy też defensywa była fundamentem i tego absolutnie się nie wstydzę. Każdy mecz, w którym nie traci się bramki, buduje zespół. A w tym sezonie nie mieliśmy za wiele takich spotkań – zauważył.

NIEOBECNI

W meczu z Górnikiem nadal nie może zagrać kontuzjowany holenderski środkowy pomocnik Joeri de Kamps. Mało prawdopodobny jest także występ Flavio Paixao, który wznowił treningi, ale na razie pracuje indywidualnie.

– To kwestia kilku dni kiedy Flavio dołączy do zespołu. Jarek Kubicki, który również nie zagrał w meczu z Wisłą Płock, jest zdrowy i normalnie ćwiczy. Coraz lepiej prezentuje się Kevin Friesenbichler, bo trzeba mieć na uwadze, że był na innym etapie niż reszta drużyny. Z kolei Jakub Kałuziński nie przedłuży kończącego się 30 czerwca kontraktu, ale jeśli będzie prezentował odpowiedni sportowy poziom, jest do mojej dyspozycji – dodał Kaczmarek.

Górnik-Lechia, sobota, godz. 17.30.

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj