Niechlubna passa przerwana. Nowy rozdział w historii polskiej piłki nożnej

(Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk)

21 lat czekaliśmy na awans polskiej drużyny w fazie pucharowej europejskich rozgrywek. 32 lata z kolei minęły od ostatniego przejścia rundy wiosennej w Europie przez polską ekipę. W czwartek zwycięstwem nad FK Bodø/Glimt Lech Poznań zapisał się na kartach polskiej piłki nożnej.

Idąc po linii najmniejszego oporu jednak udało się. „Kolejorz” pokonał zespół z Norwegii 1:0 w dwumeczu, dzięki czemu zobaczymy ich w 1/8 finału Ligi Konferencji. Ostatnim razem, gdy drużyna z Polski awansowała w fazie pucharowej w europejskich rozgrywkach, Wisła Kraków wyeliminowała Schalke w 1/16 Pucharu UEFA. Miało to miejsce jeszcze w 2002 roku. „Biała Gwiazda” rozprawiła się wtedy z niemiecką ekipą 5:2 w dwumeczu.

„URLOP” PRZED RUNDĄ WIOSENNĄ

Od 36 lat runda wiosenna była okresem, w której polskim ekipom pozostawała gra na własnym podwórku. Ostatnią europejską przygodą klubu reprezentującego biało-czerwone barwy, która wyszła poza początek rundy wiosennej, była ta Legii Warszawa w sezonie 1990/91. „Wojskowi” dotarli wtedy aż do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów, eliminując po drodze Swift Hesperange, Aberdeen FC oraz Sampdorie Genua. Legia poległa dopiero w boju z Manchesterem United, który triumfował w dwumeczu 4:2.

Lech przełamał więc kolejną barierę. Wiemy już, że mistrz Polski zostanie w Lidze Konferencji co najmniej do 16 marca, bo wtedy odbędzie się rewanżowy mecz 1/8 finału.

Z EUROPEJSKICH PUCHARÓW PO WALKĘ O UTRZYMANIE

Arka i Lechia również w przeszłości rywalizowały w europejskich pucharach. Patrząc jednak na obecną pozycję obu ekip, wydaje się, że na kolejne międzynarodowe rozgrywki przyjdzie im jeszcze poczekać. Gdynianie są aktualnie w 1. lidze, a Lechii bliżej do tego, aby również tam trafić, niż do walki na międzynarodowym szczeblu, choć o awans do Ligi Konferencji walczyli jeszcze w obecnie trwającym sezonie.

Zespoły z Trójmiasta kończyły jednak swoje przygody w Europie na eliminacjach. „Najświeższą” jest ta wcześniej wspomniana, w której Lechia walczyła o Ligę Konferencji. Gdańszczanie wygrali z Akademiją Pandev, jednak w 2. rundzie kwalifikacji musiała uznać wyższość Rapidu Wiedeń, który wygrał dwumecz 2:1.

Wcześniej w 2019 roku pod wodzą Piotra Stokowca biało-zieloni rozpoczęli zmagania od 2. rundy kwalifikacji, w której trafili na duńskie Broendby. Gdańszczanie wygrali pierwszy mecz u siebie 2:1. Rewanż zakończył się takim samym wynikiem, jednak na korzyść Broendby, przez co awans rozstrzygała dogrywka, w której lepsi okazali się Duńczycy.

Żeby wspomnieć udział Arki na szczeblu europejskim, należy cofnąć się do 2017 roku. Po zwycięstwie w Pucharze Polski, gdynianie walczyli o awans do Ligi Europy. Na drodze stanęło im FC Midtjylland. Żółto-niebiescy pokonali Duńczyków u siebie 3:2, jednak na wyjeździe ulegli 1:2, przez co zasadą większej liczby bramek na wyjeździe, ostatecznie dalej przeszli zawodnicy z Midtjylland.

Arka mierzyła się również w Pucharze Zdobywców Pucharów w sezonie 1979/80. Tam jednak w 1/16 finału w dwumeczu lepsza od gdynian okazała się bułgarska Beroe Stara Zagora.

OKRĄGŁA ROCZNICA HISTORYCZNEGO MECZU

Największym wydarzeniem związanym z europejskimi pucharami w Trójmieście bez wątpienia jest historyczny mecz Lechii z Juventusem. W tym roku, a dokładniej we wrześniu minie okrągłe 40 lat od tego spotkania.

Do Pucharu Zdobywców Pucharów biało-zieloni zakwalifikowali się jako drużyna 3. ligi. Zapewnił im to triumf w Pucharze Polski, który zdobyli, pokonując w finale Piast Gliwice. Lechia trafiła w 1. rundzie rozgrywek na znany każdemu Juventus. Włosi bez problemów rozprawili się z drużyną Jerzego Jastrzębowskiego, wygrywając u siebie 7:0. W rewanżu w Gdańsku Lechia postawiła już opór, jednak mimo wszystko spotkanie zakończyło się zwycięstwem „Starej Damy” 3:2.

O DALSZY BYT Z DJURGARDENS

Aktualnie pozostaje kibicowanie Lechowi. Robić to warto nie tylko ze względu na to, że reprezentuje Polskę, ale również ze względu na cenne punkty. Zwycięstwa „Kolejorza” w europejskich pucharach wzmacniają pozycję polskiej ligi w rankingu. Wyższa pozycja w Europie oznaczałaby potencjalnie słabszych rywali w następnych eliminacjach, start w późniejszych fazach eliminacji, a nawet większą liczbę drużyn, które mogą powalczyć o awans.

Rywalem Lecha w 1/8 Ligi Konferencji będzie szwedzkie Djurgardens. Rywalizacja rozpocznie się 9 marca w Poznaniu. Tydzień później mistrzowie Polski pojadą do Szwecji na rewanż, który zadecyduje o tym, kto znajdzie się w najlepszej ósemce.

 

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj