Biało-zieloni ulegli w Rzeszowie Stali 2:4. Dwa gole dla Lechii padły po rzutach karnych, które wykorzystał Łukasz Zjawiński. Pozycja gdańszczan na fotelu lidera pozostaje bezpieczna, jednak na zapewnienie sobie awansu będą musieli jeszcze poczekać.
Trudno stwierdzić, czy piłkarze Lechii poczuli się zbyt pewnie, czy może wpływ na gorszą dyspozycję miała absencja Camilo Meny, Tomasza Neugebauera i Kacpra Sezonienki, którzy pauzowali za kartki. Do końca sezonu pozostają jednak jeszcze cztery spotkania, a Lechia ma na ten moment osiem punktów przewagi nad trzecim miejscem.
Biało-zieloni z początku kontrolowali przebieg spotkania, jednak nie byli w stanie wykreować dogodnej sytuacji. Stal czekała na kontrę i doczekała się w 36. minucie. Andreja Prokić urwał się defensywie Lechii i strzelił tuż przy słupku bramki Bohdana Sarnavskyia.
Na prowadzeniu @StalRzeszow ! 🔥 #STALGD 1:0
📺 Gole, skróty i akcje z boisk F1L na @polsatsport !https://t.co/T4jJ4cJCWo pic.twitter.com/1aftgQLu0l
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) April 27, 2024
Po zmianie stron defensywa biało-zielonych posypała się i nie przypominała tego, co mieliśmy okazję dotychczas oglądać w rundzie wiosennej. Stal skutecznie wykorzystywała słabość przyjezdnych i w 56. minucie podwyższyła prowadzenie. Jesus Diaz minął zwodem obronę, a następnie strzelił między nogami Chindrisa i posłał piłkę do siatki.
Podwyższają prowadzenie! 😎 #STALGD 2:0
📺 Gole, skróty i akcje z boisk F1L na https://t.co/blFKZmBbzg! https://t.co/T4jJ4cJCWo pic.twitter.com/FTtBt0LaRz
— Fortuna 1 Liga (@_1liga_) April 27, 2024
Kolejne dwie bramki dla gospodarzy strzelił w 64. i 81. minucie Karol Lysak. Dzięki temu zdobyty po dwóch rzutach karnych dublet wprowadzonego w 64. minucie Łukasza Zjawińskiego nie wystarczył, by biało-zieloni odrobili straty.
Pozycja Lechii wydaje się bezpieczna, jednak by przypieczętować awans, musi punktować – a przed nią niezwykle trudne spotkania. W kolejnym meczu w Tychach zmierzy się z trzecim w tabeli GKS-em. Później w Krakowie zagra z Wisłą, a następnie czekają ją derby. Ostatnim meczem w sezonie będzie wyjazdowe spotkanie z Miedzią Legnica.
Stal Rzeszów – Lechia Gdańsk 4:2 (1:0)
Bramki: Andreja Prokić 36′, Jesus Diaz 55′, Karol Łysiak 64′ 82′ (k.) – Łukasz Zjawiński 66′ (k.) 90+4′ (k.).
Stal Rzeszów: Jakub Raciniewski – Patryk Warczak, Kamil Kościelny, Kacper Paśko, Milan Simcak – Karol Łysiak, Sebastien Thill – Szymon Kądziołka (76′ Krystian Wachowiak), Szymon Łyczko (84′ Wiktor Kłos), Andreja Prokić (84′ Kacper Plichta) – Jesus Diaz (59’ Arsen Hrosu).
Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawśkyj – Dawid Bugaj (56′ Jakub Sypek), Andrei Chindris (85′ Loup-Diwan Gueho), Elias Olsson, Miłosz Kałahur – Iwan Żelizko (85′ Jan Biegański), Rifet Kapić, Louis D’Arrigo (56′ Filip Koperski), Maksym Chłań, Dominik Piła (65′ Łukasz Zjawiński) – Tomas Bobcek.
Żółte kartki: Kapić.
Sędzia: Marcin Kochanek.
Jakub Krysiewicz