25 tysięcy na Lechię. Kibice zrobili swoje, pora na piłkarzy

Kibice Lechii Gdańsk (Fot. Krzysztof Mystkowski/KFP)

Na 24 godziny przed meczem z Legią, kibice Lechii praktycznie wykupili całą pulę 25 tysięcy biletów. Taką właśnie frekwencję jako maksymalną określił gdański klub we wniosku o organizację imprezy masowej.

Po dwutygodniowej przerwie na reprezentację trener Szymon Grabowski jest optymistą, bowiem w treningu ma praktycznie wszystkich graczy, z rehabilitantami – Camilo Meną, Tomasem Bobckiem oraz Conrado.

Przed meczem postanowił wyrzucić z głowy plotki na temat swojej przyszłości w Lechii. Paradoksalnie votum zaufania zarządu wyrażone w oficjalnym komunikacie oraz jowialne selfie z prezesem Paolo Urferem i dyrektorem technicznym Kevinem Blackwellem tematu nie zamknęły.

Trener Lechii, Szymon Grabowski (fot. Mateusz Słodkowski / KFP / Trojmiasto.pl)

Trener odniósł się do tego na przedmeczowej konferencji. – Nie chciałbym rozmawiać o oświadczeniach czy innych rzeczach. Nie ja byłem autorem i nie chcę tego komentować. Chcę podziękować mojej rodzinie, dzieciom i kibicom za wsparcie. Chcę powiedzieć, że jestem po rozmowie z Paolo Urferen i wszystko jest na dobrej drodze, aby ta współpraca przebiegała tak jak kiedyś. W tej pracy trzeba być gotowym na wszystko. Staram się skupić na mojej pracy. Nie uzewnętrzniam emocji. Ktokolwiek nas obserwuje nie odebrałby tego, że dzieje się coś złego – podkreślił Szymon Grabowski.

LEGIA NIESTRASZNA

Piłkarze Legii w lidze notują fatalną passę. W czterech ostatnich meczach zdobyli zaledwie 2 punkty i z dorobkiem 16 plasują się na szóstym miejscu w tabeli. Na tym samym dystansie Lechia osiągnęła nieco lepszy wynik – 4 punkty, ale w tabeli plasuje się strefie spadkowej.

– Wiemy, jaką mamy jakość, mimo że zajmujemy to trzecie miejsce od końca. Zdajemy sobie sprawę, że będziemy mieli swoje szanse. Jeśli je wykorzystamy, będziemy świadkami, w oczach wielu, świadkami niespodzianki. Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy faworytem. Patrząc przez pryzmat ostatnich dni, jestem optymistą. Mamy atuty swoje w ofensywie i będziemy szukali swoich okazji. Legia to jeden z najgroźniejszych klubów w Polsce i czeka nas ciężkie zadanie. Na pewno po wygraniu mocno urośniemy – snuje optymistyczne plany trener Lechii.

OPTYMISTYCZNE STATYSTYKI

Z ostatnich trzech spotkań Lechii z Legią na Polsat Plus Arenie dwa zakończyły się zwycięstwem gospodarzy, a jeden remisem. W ostatnim meczu w ekstraklasie w maju 2023 roku, w sezonie, który zakończył się degradacją Lechia wygrała 1:0. W listopadzie 2022 roku w meczu PP było 2:2 , ale goście okazali się lepsi w rzutach karnych. 23 500 widzów obejrzało efektowne 3:1 zwycięstwo biało-zielonych w październiku 2021 roku.

Ostatni raz w Gdańsku Legia wygrała 25 kwietnia 2021 roku, ale tamten mecz odbył się bez udziału kibiców.

Włodzimierz Machnikowski

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj