Graj z głową. Jak nie przegrać życia w sporcie – radzi Ewa Urtnowska

(fot. Radio Gdańsk)

Ewa Urtnowska była reprezentantką Polski w piłce ręcznej, mistrzynią kraju w barwach Vistalu Gdynia. Karierę zakończyła w wieku 27 lat z powodu depresji. Teraz radzi innym, jak nie dać się tej podstępnej chorobie.

Urtnowska potrzebowała czasu, by uświadomić sobie dolegliwość uznawaną za chorobę cywilizacyjną. – Najtrudniej przyznać się do słabości, bowiem ta może okazać się chorobą – zaznacza.

Depresja jest chorobą podstępną. Osacza przez dłuższy czas. Leki istnieją, ale nie wystarczą. Samotność to czynnik, który daje depresji olbrzymie wsparcie.

Marek Plawgo, do niedawna najszybszy Polak w biegu na 400 m, będąc u szczytu sportowej kariery, stojąc na podium mistrzostw świata i Europy, został także zaatakowany przez chorobę, która niesie z sobą bezdenny smutek i beznadzieję. Plawgo sprostał wyzwaniu i ku przestrodze opowiedział swoją historię.

Robert Enke przegrał. Bramkarz piłkarskiej reprezentacji Niemiec z przeszłością w Barcelonie 8 listopada 2009 roku zagrał ostatni mecz. Dwa dni później rzucił się pod pociąg. Pozostała po nim książka – „Życie wypuszczone z rąk”.

W niedzielę w Ergo Arenie (wejście D3, godz. 9:30), która jest współgospodarzem warsztatów, Ewa Urtnowska oraz m.in. Mariusz Wlazły, psycholog i dietetyk opowiedzą, jak radzić sobie z kryzysem psychicznym, który często przechodzi w stadium śmiertelnej choroby – depresji.

Posłuchaj rozmowy z Ewą Urtnowską:

Włodzimierz Machnikowski/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj