Fabrykę produkującą amfetaminę zlikwidowali w gminie Gronowo Elbląskie funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. W kilku nieruchomościach policjanci z CBŚP znaleźli 10 kilogramów podstawowego produktu do wytwarzania narkotyków i inne niezbędne substancje.
Jego partnerka była poza domem, a on został sam z dzieckiem. Dzielnicowi wiedzieli, że mężczyzna nie stroni od narkotyków, więc sprawdzili, czy odpowiednio opiekuje się niedawno narodzoną córką. Tak jak przewidywali – drzwi otworzył im zupełnie odurzony 32-latek, który przyznał, że jest pod wpływem amfetaminy.
Narkotyki przyniósł do szkoły uczeń jednej ze szkół w gminie Żukowo. Stanie przed sądem rodzinnym i nieletnich. Nauczyciel znalazł przy nim amfetaminę. Na miejsce przyjechała policja, która wykryła kolejne narkotyki – relacjonuje starszy sierżant Aleksandra Philipp z Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach. – Na miejsce natychmiast wezwano mamę chłopca, a w trakcie prowadzenia czynności z nieletnim i jego sprawdzenia, wyszło na jaw, że chłopiec w skarpetce trzymał
Kradzież w jednej ze słupskich szkół. Dwoje nastolatków weszło w trakcie lekcji do szatni i zabrało należące do uczniów telefony, słuchawki i dokumenty o łącznej wartości blisko 10 tysięcy złotych. 18-latka i 19-latek zostali zatrzymani. W trakcie przeszukania mężczyzny, poza skradzionym sprzętem, funkcjonariusze znaleźli także narkotyki.
Syn i matka zasiedli na ławie oskarżonych, mieli wyprodukować niemal cztery kilogramy amfetaminy. Sprawa toczy się przed Sądem Okręgowym w Słupsku.
Prawie kilogram narkotyków znaleźli i zabezpieczyli policjanci w jednym z mieszkań w Sopocie. Zatrzymali 29-latka, który usłyszał zarzuty i już trafił do aresztu. A wszystko zaczęło się od awantury domowej…
Trzy miesiące aresztu dla mieszkańca powiatu puckiego, którego zatrzymała słupska drogówka. Mężczyzna przewoził samochodem niedozwolone substancje.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
