To była krótka, ale bardzo udana relacja. Bartłomiej Bołądź w Gdańsku spędził tylko rok. Był jednym z liderów Trefla, świetną grą zasłużył na sportowy i finansowy awans. – Tam, dokąd idę, będzie większa szansa, żeby zagrać o najwyższe cele. Trefl nie był w stanie przeskoczyć tego pułapu finansowego – mówi nam były już atakujący Gdańskich Lwów.
Zaledwie rok trwała przygoda Bartłomieja Bołądzia w Gdańsku. Po bardzo dobrym sezonie atakujący odchodzi z Trefla i rusza na podbój stolicy. Drugie podejście do ekipy gdańskich lwów ma zrobić wracający z Czech Kewin Sasak.
Siatkarze Trefla znakomicie zainaugurowali 2023 rok. Dłuższa przerwa świąteczno-noworoczna nie wybiła ich z rytmu. Co więcej, wrócili jakby z nową energią i PGE Skrę Bełchatów pewnie pokonali 3:1 (25:18, 25:16, 19:25, 25:15). – Decydująca była zagrywka, już dawno tak dobrze nie zagrywaliśmy – mówił na antenie Radia Gdańsk MVP Bartłomiej Bołądź, tuż po zakończeniu spotkania.
Bartłomiej Bołądź został nowym atakującym Trefla. Po trzech latach spędzonych w Suwałkach siatkarz przenosi się do Gdańska. – Chcę tu postawić kolejny krok do przodu – mówi nowy atakujący Gdańskich Lwów.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
