Młodzi gdańszczanie nie są zainteresowani „Zdrovvym Love”. Z programu skorzystały 43 osoby
W zeszłym roku tylko 43 osoby skorzystały z gdańskiego programu edukacji seksualnej „Zdrovve Love”.
W zeszłym roku tylko 43 osoby skorzystały z gdańskiego programu edukacji seksualnej „Zdrovve Love”.
Gdańsk broni programu edukacji seksualnej „Zdrovve Love”. Na zwołanej konferencji prasowej wiceprezydent Monika Chabior odniosła się do ubiegłotygodniowej dyskusji z Przemysławem Czarnkiem. Minister Edukacji i Nauki poinformował, że kurator na wniosek rodziców będzie mógł zablokować rozpowszechnianie kontrowersyjnych treści w szkołach.
Zajęcia organizowane również poza szkolnymi salami, nowy podręcznik i kampania informacyjna – władze Gdańska podsumowały pierwszą edycję miejskiego programu Zdrovve Love i zapowiedziały dalsze działania. Tym samym skończyły się spekulacje dotyczące tego, czy program został wygaszony.
Od miesięcy nie odbywają się w gdańskich szkołach zajęcia „Zdrovve Love”. Pojawiły się dyskusje dotyczące tego, czy budzący kontrowersje miejski program edukacji seksualnej został zawieszony. Co na to urzędnicy? O zakończeniu programu mówiliśmy w czerwcu. Wtedy niepochlebnie na jego temat wypowiadała się pomorska kurator oświaty Małgorzata Bielang, nazywając go „szkodliwym” (>>> TUTAJ). Program skoncentrowany na seksualności człowieka budził i budzi emocje. Z możliwego fiaska
Żaden z uczniów w Słupsku nie pobrał aplikacji komputerowej do edukacji seksualnej. Udział w zajęciach pozalekcyjnych był dobrowolny. Wymagał zgody rodziców, a pobranie aplikacji nie było obowiązkowe. Jednak projekt wciąż budzi w Słupsku kontrowersje.
Dostęp do aplikacji dostali uczniowie w ramach dodatkowych zajęć szkolnych. Część radnych uważa, że treści w niej zawarte są wulgarne i zbyt bezpośrednie. Do protestu przyłączyła się też grupa zaniepokojonych rodziców. Słupski ratusz prostuje błędne informacje, a twórca aplikacji odpiera zarzuty.
Słabe zainteresowanie zajęciami z edukacji seksualnej w Słupsku. Zgłosiło się zaledwie 74 uczniów spośród ponad 2 800, którzy mogli wziąć w nich udział. – Nie jest wykluczone, że nabór zostanie powtórzony, bo w założeniach projektu było przeprowadzenie zajęć dla dwustu uczniów – mówi Monika Rapacewicz z urzędu miejskiego w Słupsku.