Sport
Szok i niedowierzanie. Zwolnienie Grabowskiego nie pomogło, Lechia dalej gra beznadziejnie
Efekt nowej miotły może i istnieje, ale w Gdańsku nie zadziałał. Może się to wydać szokujące, ale zwolnienie Szymona Grabowskiego nie wystarczyło. Lechia dalej wygląda jak drużyna, która do ekstraklasy trafiła przez przypadek. Z GKS-em Katowice nawet nie nawiązała walki i przegrała 0:2.