inwazja Rosji na Ukrainę



Pomorze Polska Europa

Ekspert: „Nie wiemy, jak skończy się konflikt, ale możemy już mówić o III wojnie światowej”

Minęło już ponad dwieście dni pełnowymiarowej rosyjskiej agresji na Ukrainę. Trwa wyzwoleńcza ofensywa napadniętego państwa, a Władimir Putin ogłasza, po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej, częściową mobilizację. Część Rosjan chce protestować, a inni szukają sposobów na opuszczenie swojego kraju. Czy to oznacza, że Moskwa zdaje sobie sprawę z tego, że wojna wymyka jej się spod kontroli? Czy grożenie przez Putina użyciem broni

Atak Rosji na Ukrainę

Częściowa mobilizacja w Rosji. Konsul Ukrainy w Gdańsku: „Putin robi kolejny krok do eskalacji”

Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację w Rosji, która ma się rozpocząć już w środę, 21 września. Zachodowi zagroził użyciem broni jądrowej w przypadku „ataku na integralność terytorialną Rosji”. O wystąpieniu prezydenta Federacji Rosyjskiej i sytuacji na Ukrainie Jarosław Popek rozmawiał z „Gościem Dnia Radia Gdańsk”, którym był Oleksandr Plodystyi, konsul Ukrainy w Gdańsku.

Atak Rosji na Ukrainę

210. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Władimir Putin ogłosił rozpoczęcie częściowej mobilizacji w Rosji

Ukraina broni się przed napaścią Rosjan, która trwa już 210. dzień. Władze samozwańczych tzw. republik ludowych, powołanych przez prorosyjskich separatystów, zamierzają przeprowadzić pseudoreferenda, mające na celu włączenie okupowanych przez Rosję terytoriów w skład Federacji Rosyjskiej. Plany te zostały jednak potępione przez przywódców innych państw oraz Unię Europejską.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj