inwazja Rosji na Ukrainę



Atak Rosji na Ukrainę

405. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Rośnie śmiertelność wśród mieszkańców Mariupola, wiele nowych grobów

Rosyjscy najeźdźcy nie tylko zabijają, gwałcą i torturują cywilów, ale również niszczą dziedzictwo kulturowe. W nocy z poniedziałku na wtorek zaatakowali Odessę – miasto, którego historyczne centrum znajduje się na liście zagrożonych miejsc światowego dziedzictwa UNESCO, będące przy tym popularnym kurortem turystycznym. Kontynuują też najazdy na inne miejscowości – ukraiński sztab generalny podaje, że w ciągu minionej doby musiał odpierać w sumie 69

Atak Rosji na Ukrainę

404. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. 12 osób, w tym 10 żołnierzy wróciło z niewoli rosyjskiej

Najważniejsze walki trwającego nadal konfliktu rosyjsko-ukraińskiego dotyczą Bachmutu. Obrońcom nadal udaje się utrzymywać miasto, chociaż Jewgienij Prigożyn, twórca Grupy Wagnera, twierdzi, że jego wojska zajęły budynek administracji w tym mieście. Trwają jednak represje wobec cywilnych obywateli. Rosyjskie władze nakłaniają między innymi ukraińskich nauczycieli do rezygnacji z obywatelstwa.

Gość Dnia Radia Gdańsk

Szpiedzy rosyjscy w Polsce. Prof. Piotr Grochmalski: „To rozpoznawanie centrów logistycznych”

Na terenie Europy, w tym także w Polsce, nasiliła się w ostatnich miesiącach aktywność rosyjskich szpiegów. – To było aktywne rozpoznawanie centrów i korytarzy logistycznych, co jest połączone z zagrożeniem ewentualnego niszczenia infrastruktury w formie klasycznego sabotażu czy też umieszczania kamer, by monitorować nasilenie ruchu – mówił w Radiu Gdańsk prof. Piotr Grochmalski, ekspert ds. geopolitycznych z Akademii Sztuki Wojennej.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj