„Wad w podpisach bez liku”. Nie będzie referendum w Sopocie
Liczne błędy na kartach wyborczych – z tego powodu w Sopocie nie odbędzie się referendum ws. odwołania prezydenta miasta.
Liczne błędy na kartach wyborczych – z tego powodu w Sopocie nie odbędzie się referendum ws. odwołania prezydenta miasta.
Wcześniej Gdańska Okręgowa Izba Aptekarska negatywnie zaopiniowała projekt w sprawie ustalenia rozkładu pracy aptek ogólnodostępnych na terenie miasta.
– Prezydent Sopotu musi odejść. Im szybciej, tym lepiej – mówił w Radiu Gdańsk Piotr Meler, radny Sopotu, Klub Prawa i Sprawiedliwości.
Konserwator Zabytków Miasta Sopotu dwukrotnie odmówił wycinki 25 metrowej topoli czarnej, rosnącej w centrum miasta, na terenie siedziby jednego z oddziałów SKOK, sąsiadujących z Sopot Centrum. Obszar ten wpisany jest do rejestru zabytków.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku rozpatrywał w czwartek wnioski prezydenta Sopotu i dziennikarzy Rzeczpospolitej odwołujące się od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z 2016 roku. Sąd nakazał wówczas Piotrowi Kubiakowi i Pawłowi Lisieckiemu zamieszczenie przeprosin za artykuły sugerujące korupcję. Teraz obie strony domagają się zmiany wyroku.
Stowarzyszenie Mieszkańcy dla Sopotu chce odwołania prezydenta Jacka Karnowskiego. Wniosek o referendum w tej sprawie wpłynął w poniedziałek do kancelarii prezydenta i komisarza wyborczego. Stowarzyszenie ma dwa miesiące na zebranie wymaganej liczby prawie trzech tysięcy podpisów.
Sąd oddalił wniosek ws. odwołania od decyzji rozwiązania pikiety „w obronie tradycyjnych wartości i rodziny”. Jak oceniła sędzia Katarzyna Kazaniecka-Kapała, doszło tam do przekroczenia prawa.
© 2024 - Radio Gdańsk