Prezydent Sopotu kontra dziennikarze Rzeczpospolitej. Podwójna apelacja

Sąd Apelacyjny w Gdańsku rozpatrywał w czwartek wnioski prezydenta Sopotu i dziennikarzy Rzeczpospolitej odwołujące się od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku z 2016 roku. Sąd nakazał wówczas Piotrowi Kubiakowi i Pawłowi Lisieckiemu zamieszczenie przeprosin za artykuły sugerujące korupcję. Teraz obie strony domagają się zmiany wyroku. W 2016 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał byłym dziennikarzom Rzeczpospolitej zamieszczenie przeprosin na łamach dziennika i stronie portalu Onet.pl w związku z artykułami dotyczącymi tzw. „afery sopockiej”. Oprócz tego, zasądzono zapłatę kosztów sądowych w wysokości 5 tys zł.wraz z odsetkami.

Artykuły w Rzeczpospolitej sugerowały, że prezydent Sopotu chciał przyjąć mieszkania w zamian za decyzję administracyjną. Sąd uznał, że część tekstów opierała się na materiałach zebranych w niewystarczająco staranny sposób. Jacek Karnowski domagał się również zadośćuczynienia w wysokości 500 tys. zł.

„NIEPRECYZYJNY WYROK”

Obie strony złożyły apelacje. W czwartek rozpatrywał je gdański Sąd Apelacyjny.

Pełnomocnik Piotra Kubiaka, adwokat Michał Majkowski, nie zgadza się z wyrokiem. Tłumaczy, że jest od nieprecyzyjnie sformułowany. – Do chwili obecnej nie wiemy, za co ma przepraszać Piotr Kubiak, w jakich artykułach pojawiły się konkretne zwroty, które miałyby naruszyć dobra osobiste prezydenta Sopotu. Z drugiej strony nie wiemy, jakie przepisy prawa prasowego oni naruszyli. W związku z tym, nie wiemy w jaki sposób mieliby nierzetelnie albo nieprofesjonalnie pozyskać materiały prasowe – dodaje.

Z kolei Jacek Karnowski mówi, że chce wyższej i bardziej dotkliwej kary. – Przedmiotem naszej apelacji jest zbyt mała kara. Sąd pierwszej instancji uznał, że redaktorzy nie dochowali staranności, że ich artykuły były nieobiektywne. Zasądził karę w wysokości 50 tys. zł i przeprosiny. My uważamy, że to powinno być więcej, żeby taka sytuacja nigdy więcej nie miała miejsca – tłumaczy prezydent Sopotu.

Sąd nakazał pozwanemu Pawłowi Lisieckiemu opublikowanie oświadczenia o następującej treści:

„Paweł Lisiecki wyraża ubolewanie i przeprasza Pana Jacka Karnowskiego – Prezydenta Miasta Sopotu – za opublikowanie na łamach dziennika Rzeczpospolitej w okresie sprawowania przez niego funkcji Redaktora Naczelnego tego dziennika jednoznacznych sformułowań wskazujących jakoby powód złożył korupcyjną propozycję, w której żądał dwóch mieszkań w zamian za pomoc w uzyskaniu zezwolenia na rozbudowę kamienicy w S., co naruszyło dobra osobiste Pana Jacka Karnowskiego”

Piotrowi Kubiakowi nakazał opublikowanie oświadczenia o następującej treści:

„Piotr Kubiak wyraża ubolewanie i przeprasza Prezydenta Miasta Sopotu za opublikowanie na łamach dziennika „Rz” w artykułach jego autorstwa jednoznacznych sformułowań wskazujących jakoby powód złożył korupcyjną propozycję, w której żądał dwóch mieszkań w zamian za pomoc w uzyskaniu zezwolenia na rozbudowę kamienicy w S, co naruszyło dobra osobiste Pana Jacka Karnowskiego. Pawła Lisieckiego nie było na czwartkowej rozprawie. Teraz sąd będzie zapoznawał się z materiałami. Kolejną rozprawę zaplanowano na listopad.

jk/mich

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj