
Najstarszy klub morsów w Polsce uznał, że skoro święta, to z przytupem i… z pluskiem
Gdański Klub Morsów, który działa już od pół wieku, zaprosił swoich członków i sympatyków na wyjątkową wigilię, ale nie przy stole, a w wodzie. Był opłatek, były kolędy, a zaraz potem szybkie „ho, ho, ho!” i wspólna kąpiel w lodowatym Bałtyku.

















