Objęcie sąsiednich gmin komunikacją miejską, utrzymanie funduszu sołeckiego, niższe koszty mediów i kontynuacja rozpoczętych inwestycji. Rada Miejska w Słupsku – na nadzwyczajnej sesji – zadeklarowała wsparcie dla mieszkańców części Kobylnicy i sąsiednich Bolesławic, które Słupsk chce przyłączyć w swoje granice administracyjne.
Ponad 5,6 tysięcy ważnych głosów oddali mieszkańcy gminy Kobylnica w zakończonych konsultacjach w sprawie zmiany granic administracyjnych Słupska kosztem tego samorządu. Prawie wszyscy są przeciwko przyłączeniu do Słupska. O konsultacjach, inwestycjach i relacjach ze Słupskiem rozmawiamy z burmistrz Kobylnicy.
Pięć urządzeń do zbierania zużytego oleju spożywczego stanęło na terenie gminy Kobylnica. Tym samym samorząd dołączył do Ogólnopolskiej Zbiórki Zużytego Oleju Spożywczego. – Chcemy dbać o ekologię, a tłuszcze, na których smażymy w gospodarstwach domowych, gdy trafiają do kanalizacji, stają się dużym problemem dla środowiska i infrastruktury – podkreśla samorząd.
Siedem nowych miast i dwie gminy otrzymały w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie akty nadania statusu miasta i utworzenia nowych gmin. Wśród nich najmłodsze miasto na Pomorzu – Kobylnica.
Władze Kobylnicy odebrały w piątek symboliczny klucz do bram miasta. Prawa miejskie gmina ma od 1 stycznia tego roku.
Współfinansowanie kultury i oświaty w mieście przez ościenne gminy zamiast powiększania granic administracyjnych Słupska. Taką propozycję złożył władzom Słupska radny miejski Bogusław Dobkowski z Platformy Obywatelskiej. W jego opinii to alternatywny plan, który trzeba rozważyć wobec sprzeciwu gmin Kobylnica i Redzikowo, których tereny chce przejąć miasto Słupsk.
Około 21 milionów złotych z tytułu podatków i opłat może stracić Kobylnica, jeśli dojdzie do przyłączenia terenów tego samorządu do Słupska. – Nie możemy do tego dopuścić. Nie oddamy kawałka naszej gminy – deklaruje burmistrz Anna Gliniecka-Woś.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
