Policja odnotowała ponad 150 kolizji drogowych na północy Polski w związku z opadami śniegu i oblodzeniem. Dwie osoby nie żyją.
Ciężarówka przewożąca odpady zjechała z drogi w Sztumie, niszcząc kilkanaście zaparkowanych aut. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Kierowca był trzeźwy i tłumaczył się zagapieniem.
W Włynkówku kierowca Seata, ustawiając nawigację w telefonie, zjechał na przeciwny pas i zderzył się z Peugeotem. Policja zakwalifikowała zdarzenie jako kolizję i nałożyła na sprawcę mandat w wysokości 5 tysięcy złotych.
Około godz. 9.30 doszło do kolizji z udziałem osobowego auta i ciężarówki na skrzyżowaniu ulicy Anny Łajming i Tuwima. Nieprzejezdna jest ulica plac Zwycięstwa. Ruch od strony ulicy Sienkiewicza kierowany jest na ulicę Tuwima.
Przed chwilowo zablokowanym wyjazdem z autostrady A1 w stronę Gdyni ostrzega zarządca trasy. Tuż za bramkami, gdzie na remontowanym odcinku dostępny jest tylko jeden pas, doszło do stłuczki. Korek rośnie, a kierowcy zjeżdżają tylko na węzeł Rusocin. To nie jedyne utrudnienia, których mogą spodziewać się jadący tą trasą w najbliższych dniach.
Jeden poważny wypadek, 66 kolizji i 12 zatrzymanych pijanych kierowców – to statystyki z soboty na pomorskich drogach. Jak informuje policja, do najpoważniejszego zdarzenia doszło we Włynkówku koło Słupska, gdzie 16-latek kierujący quadem uderzył w zaparkowany bus. Z rozległymi obrażeniami trafił do szpitala.
Prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 34-letni mieszkaniec powiatu bytowskiego. Mężczyzna był nietrzeźwy i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Spowodował kolizję drogową, najeżdżając na tył innego pojazdu.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
