„Krystek” w areszcie do 5 lutego. Wcześniej usłyszał dwa zarzuty
Trzy miesiące aresztu dla Krystiana W., pseudonim „Krystek”. Tak zdecydował wieczorem gdański sąd rejonowy. 38-latek będzie za kratkami do 5 lutego przyszłego roku.
Trzy miesiące aresztu dla Krystiana W., pseudonim „Krystek”. Tak zdecydował wieczorem gdański sąd rejonowy. 38-latek będzie za kratkami do 5 lutego przyszłego roku.
Aż 78 sprostowań otrzymała Gazeta Wyborcza po swoich publikacjach opisujących rzekome związki „Krystka” z Zatoką Sztuki i innymi klubami w Sopocie. – To kneblowanie prasy – broni się dziennik.
Zarzut dwukrotnego zgwałcenia nastolatki usłyszy zatrzymany w czwartek rano Krystian W. pseudonim Krystek. Są dowody na to, że mężczyzna dokonał tego czynu, dowiedział się reporter Radia Gdańsk.
Anaid poznała Krystiana W. na Facebooku, opowiada reporterowi Radia Gdańsk matka zmarłej nastolatki. Według kobiety, jej córka mówiła o tym swoim dwóm kolegom, którzy odezwali się do niej już po śmierci dziewczyny. – Mówiła im, że wypisuje do niej pewien starszy mężczyzna, który oferuje jej pracę.
Zdaniem śledczych 38-letni Krystian W. mógł mieć kontakty seksualne nawet z setką dziewczyn, w większości niepełnoletnich. W Pucku jest oskarżony o gwałt. W Gdańsku policja podejrzewa , że ma też związek z samobójstwem 14-letniej Anaid z Gdańska.
– Jestem niewinny, dziewczyny kłamią, a media robią na mnie nagonkę, powiedział w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk Krystian W., oskarżony o gwałt podopiecznej domu dziecka w Sopocie. Proces w tej sprawie toczy się przed Sądem Rejonowym w Pucku.
Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się o udzielenie stosownych informacji i wyjaśnień do policji i prokuratury. Interwencja została podjęta z urzędu. Krystian W. jest podejrzewany o gwałty i wykorzystywanie nieletnich dziewczyn.












© 2024 - Radio Gdańsk