Lechia Gdańsk



Atutem Lechii historia i… nic więcej. Podtrzymać passę z Zagłębiem, przełamać ligową niemoc

Siedem meczów bez zwycięstwa, w tym trzy porażki. Lechia notuje fatalną passę. O krok od przełamania była w meczu z Bruk-Betem, ale ostatecznie skończyło się remisem. Kolejną próbę gdańszczanie podejmą w Lubinie. Patrząc na historię pojedynków z Zagłębiem, trudno wyobrazić sobie lepszą okazję do zdobycia trzech punktów. Problem w tym, że to jedyny atut podopiecznych Adama Owena.

Kibice nie chcą oglądać Lechii. Arka zaprasza na herbatę

Tylko cztery punkty przewagi nad ostatnią drużyną w tabeli. Brak zwycięstwa od dokładnie trzech miesięcy. Fatalnie spisują się piłkarze Lechii. We wtorek zaledwie zremisowali z innym outsiderem – Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. W znacznie lepszej sytuacji są piłkarze Arki, ale żeby pozostać w górnej połówce tabeli, w trzech najbliższych meczach wypadałoby zdobyć minimum siedem punktów.

Większa kultura gry, odrobione straty i zwycięstwo wypuszczone z rąk. Lechia znów nie wygrywa, kibice domagają się zmiany trenera

Lechia zremisowała z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza 2:2 (1:1). Gdańszczanie znów nie potrafili zachować czystego konta, ale byli stroną przeważającą, lepszą piłkarsko, potrafili zdominować rywala i odrobić straty, po czym w doliczonym czasie gry dali sobie wyrwać zwycięstwo. Biało-zieloni przedłużyli passę meczów bez zwycięstwa do siedmiu, a kibice wyraźnie dali do zrozumienia, że oczekują zmiany trenera.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj