Lechia Gdańsk



Sport

W ekstraklasie nie grał, na wypożyczeniu strzela gola za golem. „W Lechii nie dostałem poważnej szansy, ale to nie był stracony czas”

W Lechii jesienią wystąpił w zaledwie trzech meczach i rozegrał 32 minuty. Zimą w ramach wypożyczenia przeniósł się do Sandecji Nowy Sącz i tam strzela seriami. Rozegrał osiem meczów, zdobył siedem bramek i jest jednym z odkryć wiosny. Co stoi za wybuchem formy Łukasza Zjawińskiego? Jak wyglądało jego odejście ze Stali Mielec? Dlaczego jesienią w Gdańsku się nie przebił? Jaki ma teraz kontakt ze sztabem

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj