Nie mogli przyjść na pogrzeb, więc spotkali się w sobotę przy grobie. Przyjaciele, znajomi i sympatycy Macieja Kosycarza wspominali zmarłego trzy miesiące temu gdańskiego fotoreportera.
Od 16 lat nie ma z nami Jacka Kaczmarskiego. Geniusz, mówią znawcy jego twórczości. Najwybitniejszy polski poeta drugiej połowy XX wieku – dodają inni.
Wyśpiewała przeboje, które do dziś zna cała Polska: Jesteś lekiem na całe zło, Poranne łzy, Deszcz w Cisnej, On nie kochał nas, Psalm stojących w kolejce… Jest piosenkarką, wokalistką jazzową, pedagogiem muzycznym. Krystyna Prońko na scenie jest od blisko 50 lat.
7 kwietnia o godzinie 12:00 w kościele św. Jana w Gdańsku zostanie odprawiona msza święta pogrzebowa za duszę Macieja Kosycarza. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się planowo o 13:45 przy Cmentarzu Oliwskim przy ul. Opackiej.
Portretował Trójmiasto i Kaszuby, był pomorskim okiem, bywał kaszubskim głosem. Zmarł Maciej Kosycarz, wybitny fotograf, zamykający w kadrze najważniejsze wydarzenia ostatnich kilkudziesięciu lat.
Był najbardziej znanym gdańskim fotoreporterem, synem Zbigniewa Kosycarza, po którym przejął pasję fotografowania. Maciej Kosycarz zmarł 26 marca w szpitalu, po planowanej operacji.
Zawsze pomocny, życzliwy, troszczący się o dobro drugiego człowieka i widzący piękno w każdej sytuacji. Nie żyje Maciej Kosycarz, miłośnik Gdańska, świetny fotoreporter, ale też człowiek biznesu, wizjoner, człowiek kompletny. Chorował na raka. Wyszedł z choroby, ale niedawno pojawiły się przerzuty. Przyczyną śmierci były powikłania pooperacyjne. Miał 55 lat.
Nawigacja
© 2024 - Radio Gdańsk
