niewidomi



Kawałek Świata i Herbata

Joga dla niewidomych. Projekt Blind Joga potrzebuje wsparcia

Trenerka jogi Viktoria poznała niewidomą logopedkę Magdę i razem zaczęły chodzić na basen. Dziewczyny zostały przyjaciółkami, teraz wspólnie biegają i ćwiczą jogę. Viktoria Savytska i Magdalena Kokot-Rybińska chcą stworzyć zajęcia jogi dla niewidomych. Do projektu „Blind Joga” potrzebują wydruku wypukłych kart z pozycjami. Jeśli ktoś zechce wesprzeć projekt druku kart do jogi dla niewidomych, to może to zrobić na https://zrzutka.pl/blindyoga.

Magazyn Morski

Dzięki tej fundacji niewidomi i słabowidzący mogą „Zobaczyć Morze” i zostać członkami załogi

Osoby niewidome lub słabowidzące też mogą być częścią załogi statku. Taką szansę daje fundacja „Zobaczyć Morze”. Przez 18 lat działalności udało się jej zorganizować prawie 50 rejsów i odwiedzić 140 portów. W tych wyprawach wzięło udział łącznie ponad półtora tysiąca żeglarzy, z czego ponad połowa miała dysfunkcję wzroku.

Słupsk

Jak połączyć naukę empatii z twórczą zabawą? „Stworzymy książki dla niewidomych dzieci”

Marta Andrzejewska to wychowawca i pedagog, ale także osoba, która swoją działania pasją na rzecz dzieci zaraża innych. Na co dzień pracuje w Szkole Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 4 w Słupsku na ul. Leszczyńskiego 17 oraz w Młodzieżowym Domu Kultury. Do podejmowanych przez nią inicjatyw dołączają koleje osoby. Wspólnie tworzą niesamowite, ręcznie robione książeczki sensoryczne.

Manufaktura reportażu

„Widzę siebie z rozwianymi włosami”. Opowieść o tym, że dostępność zaczyna się od uważności

Marcelina dokładnie pamięta, jak ułożyć dłoń, żeby kreska na powiece była idealna. Nakładając podkład, czuje jego wilgotną konsystencję. Bezbłędnie poznaje dźwięk trasy z domu do pracy. Lubi stukot swoich wysokich obcasów na chodniku. Porusza się z gracją. Z gustownej torebki wyciąga białą laskę, żeby przypomnieć, że nie uskoczy przed zagapionymi w ekrany telefonów przechodniami.

Manufaktura reportażu

Człowieczy los życia w samotności

Reportaż Anny Rębas opowiada o 87-letniej emerytowanej nauczycielce alfabetu Braille’a. Jest to historia o samotności, którą przerywa pojawienie się sztucznej inteligencji.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj