Piec, który łączy lokalną społeczność. Tu każdy może zostać piekarzem
Swojski chleb i pizza prosto z pieca – takich wypieków przy okazji sołeckich imprez od niedawna mogą skosztować mieszkańcy gminy Pruszcz Gdański.
Swojski chleb i pizza prosto z pieca – takich wypieków przy okazji sołeckich imprez od niedawna mogą skosztować mieszkańcy gminy Pruszcz Gdański.
Nie lubi rozmawiać o sobie. Twierdzi, że nie jest medialna. Woli spełniać się w pracy, gdy codziennie pojawia się w swojej piekarni na Podwalu Grodzkim. A jednak dla Anny Rębas Katarzyna Pellowska zrobiła wyjątek i zgodziła się na chwilę rozmowy – nie tylko o codziennej pracy w piekarni, bo chleb i ciastka to niejedyne pasje Katarzyny Pellowskiej.
W piekarni znajdującej się przy ulicy Słowackiego w Gdańsku wybuchł pożar. W akcji uczestniczyło pięć zastępów ratowników.
Niebezpieczny pożar w centrum Wejherowa – zapaliły się samochody zaparkowane przy piekarni. Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 19:00 przy ulicy 3 Maja.
Przed wojną Józef Majchrowski – piekarz z zawodu – ze starszym bratem Stanisławem prowadzili piekarnię w Starachowicach. W kwietniu 1945 r. opuścili rodzinne miasto i przyjechali do Gdańska. Szukali nowych szans na ziemiach odzyskanych.
Cena chleba stała się znaczącym elementem pięćdziesiątej czwartej sesji Rady Miasta Gdańska. Radni nie zastanawiali się jednak nad sposobami na obniżenie ceny pieczywa, a prowadzili między sobą dyskusję, by ustalić, jaka ta cena w ogóle jest. Do zabawnej sytuacji doszło w trakcie przerwy w obradach.
Ponad trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu mia?a ekspedientka jednej z gda?skich piekarni. O jej dziwnym zachowaniu i problemach z utrzymaniem si? na nogach policj? powiadomili klienci.