ratownik



To przeżył chyba każdy rodzic. Co zrobić, kiedy na plaży stracimy naszego malucha z oczu? [PORADY]

Wystarczy chwila nieuwagi, rodzice odwrócą głowę w drugą stronę i… stało się. Nasz maluch zniknął w tłumie. A na plaży o to nietrudno – wokół przecież parasole, parawany i tłumy turystów. Rodzice zaczynają panikować, nie mówiąc już o dziecku, które z płaczem drepcze zagubione wśród ludzi. Jak więc zadbać o jego bezpieczeństwo?

Plażowe zabawki zabijają dzieci? „To, że służby wypłynęły do nadmuchiwanego jednorożca, nie jest śmieszne” [ROZMOWA Z RATOWNIKIEM]

Kilka dni temu dmuchany jednorożec postawił na nogi wodne służby ratunkowe w Gdańsku. Ratownicy dostali zgłoszenie, że jest to przewrócony jacht. Duże gabaryty jednorożca oraz jego grzywa i kolorowy ogon zostały wzięte za kamizelki asekuracyjne. – To wcale nie jest śmieszne – mówi Maciej Dziubich prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sopocie. Dodaje, że dmuchane zabawki bywają powodem tragedii.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj