Do słupskiego schroniska idziemy bez chodnika i świateł. „Niebezpieczne dla zwiedzających i wolontariuszy”
Niebezpieczne dojście do schroniska dla zwierząt w Słupsku. Pobocze drogi wojewódzkiej do Ustki nie jest oświetlone i nie ma chodnika, którym można byłoby bez ryzyka dotrzeć do placówki. – Stanowi to zagrożenie dla pracowników i wolontariuszy – mówi Marta Śmietanka, kierownik schroniska.












