Pościg i strzelanina na gdańskim Jasieniu. Policjanci użyli broni, bo kierowca opla podczas ucieczki próbował rozjechać jednego z funkcjonariuszy. Nikomu nic się nie stało. Do sprawy zatrzymano kobietę i mężczyznę.
Przed sądem stanie kierowca, który w okolicach Malborka uciekał przed policją. 34-latek wiózł dwie kobiety i troje małych dzieci w wieku od roku do 4 lat. Próbował przejechać funkcjonariusza, podczas pościgu padły strzały.
Gang ze Słupska będzie miał ponowny proces. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił wyroki wobec ośmiu z szesnastu oskarżonych osób. Część uniewinniono.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wyłączy się z prowadzenia śledztwa, dotyczącego postrzelenia dwóch osób we Wrzeszczu. Ranni zostali 21 i 22 latek, a strzały w ich kierunku oddał prokurator wojskowy. Było to w nocy z soboty na niedzielę na prywatnej posesji przy ul. Lendziona.
Dwaj młodzi mężczyźni postrzeleni w Gdańsku Wrzeszczu. Obaj trafili do szpitala – ich życiu nic nie grozi. Jak nieoficjalnie dowiedział się nasz reporter, mężczyzna, który użył broni, jest prokuratorem wojskowym z Gdyni. Na miejscu pracują prokuratorzy i żandarmeria wojskowa.
Kierowca uciekał przed policją w okolicach Malborka. 34-latek próbował przejechać funkcjonariusza, podczas pościgu padły strzały. Mężczyzna wiózł dwie kobiety i troje małych dzieci w wieku od roku do czterech lat. Jedno z nich jest jego.
Przed gdyńskim sądem rozpoczął się proces Białorusina, który – zdaniem śledczych – strzelał z broni w budynku Thomson Reuters. Stsiapan Svidzerski odpowiada z wolnej stopy. Początkowo groziło mu dożywocie, ale pod koniec śledztwa prokuratura złagodziła zarzut.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
