szpital polanki



muko
Wiadomości

Kinga, Marta, Michał i Damian walczą o każdy oddech. Potrzebują przenośnych koncentratorów tlenu

Ponad 50 tysięcy złotych potrzeba na przenośne koncentratory tlenu dla czwórki pacjentów z mukowiscydozą z Pomorza. Kinga, Marta, Michał i Damian potrzebują sprzętu, by oddychać i dotlenić organizm. Wydolność ich płuc jest na poziomie 20-30 procent. Bez dodatkowego tlenu, do podawania którego niezbędne jest posiadanie koncentratora, pacjenci nie są w stanie żyć.

Pediatra: Sepsa postępuje w błyskawicznym tempie. By ją rozpoznać rodzice mogą zrobić tzw. test szklanki

Objawy sepsy zależą od wieku, inne są u niemowląt, inne u dzieci starszych. Najczęściej występuje wysoka gorączka i krwawe wybroczyny na ciele. – Dlatego gorączkujące dziecko trzeba rozebrać i obejrzeć całe ciało, a nie tylko podać środek przeciwgorączkowy – mówiła pediatra i alergolog Katarzyna Szczęch, kierownik oddziału obserwacyjno-zakaźnego Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj