Tomasz Komoszyński



Kaszuby

Niewyobrażalna skala zniszczeń. 8 lat temu przez Pomorze przeszła niszczycielska nawałnica

Pięć ofiar śmiertelnych, w tym dwie harcerki z obozu w Suszku, setki uszkodzonych lub zniszczonych domów i dziesiątki tysięcy hektarów powalonych lasów – taki był bilans nawałnicy, która 8 lat temu przetoczyła się przez Kaszuby i Bory Tucholskie. Strażacy z całej Polski przez prawie dwa tygodnie udrażniali drogi i pomagali poszkodowanym. W niektórych miejscowościach prądu nie było przez prawie miesiąc.

Komendant PSP wspomina nawałnicę z roku 2017. Czy dziś straż pożarna zareagowałaby inaczej? „Zmieniono procedury dotyczące obozów harcerskich”

– Takiego ogromu zniszczeń i ilości zdarzeń nigdy wcześniej nie odnotowaliśmy – mówił gość Radia Gdańsk nadbrygadier Tomasz Komoszyński, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku. Szef pomorskich strażaków wspominał ogrom i tragizm wydarzeń w drugą rocznicę nawałnicy, jaka przeszła przez północną Polskę. Zginęło sześć osób, w tym dwie harcerki z obozu w Suszku.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj