Wielokolorowe lampki rozświetliły jeden z największych symboli Gdyni. Od 37 lat jest dumą mieszkańców Trójmiasta i prawdziwą perłą na turystycznej mapie Pomorza. Dar Pomorza, choć nie pływa od lat, znowu stał się gwiazdą. Magia zrodziła się po zmroku.
Jeden z najbardziej charakterystycznych żaglowców świata przypłynął w piątkowe południe do Gdyni. To niemiecki żaglowiec szkolny „Alexander von Humboldt II”, którego znakiem rozpoznawczym jest zielony kadłub i ożaglowanie. Jednostka cumuje przy Nabrzeżu Pomorskim, gdzie oglądać ją będzie można do niedzieli.
Jeden z najbardziej nietypowych żaglowców przybije w Gdyni. Zielony Alexander von Humboldt II w piątek zacumuje przy Nabrzeżu Pomorskim. Będzie można mu się przyglądać do niedzieli, a od soboty 1 czerwca nawet wejść na jego pokład.
Ma prawie sto lat, jest piękny, a co najważniejsze – otwarty dla każdego. Od kilku dni przy Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni cumuje francuski jacht Le Marite. Od niedzieli 28 kwietnia załoga zaprasza na pokład.
Rosyjski żaglowiec szkolny „Siedow” nie dostał zgody na wpłynięcie na polskie wody terytorialne i wejście do portu w Gdyni. Decyzję w tej sprawie podjął premier Mateusz Morawiecki.
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych monitoruje sytuację związaną z pływającym po Bałtyku rosyjskim żaglowcem szkolnym „Siedow”.
Dar Młodzieży wrócił do Gdyni po prawie rocznym rejsie. W uroczystości powitania żaglowca uczestniczył między innymi minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Opowiedział o tym, jak przebiegał i jakie znaczenie dla Polski miał Rejs Niepodległości.
Nawigacja
YouTube
© 2022 - Radio Gdańsk
