Z ulic Gdańska zniknęła część reklam. „To śmieci, bo stały nielegalnie”
Władze Gdańska bezlitosne dla tak zwanych „potykaczy” na ulicy Długiej i okolicach. Miejskie służby w trakcie jednej interwencji zabrały na wysypisko śmieci aż siedemnaście z dwudziestu stojących reklam. Jedynie trzy z nich stały legalnie.