Joanna Senyszyn opowiada o przebytym zawale serca. „Pracuję zawsze całym sercem. Widocznie to serce nie wytrzymało”
– Czuję się już dobrze, jestem w lepszym stanie niż kiedykolwiek. Wszystko dzięki wspaniałym lekarzom ze Szpitala Miejskiego w Gdyni i 4-tygodniowej rehabilitacji w Wieżycy, powiedziała Joanna Senyszyn w Radiu Gdańsk. Profesor w lipcu przeszła zawał.