Pracownicy szpitala na gdańskiej Zaspie stanęli murem za odwołaną dyrektor placówki Krystyną Grzenią. Napisali w tej sprawie list do marszałka pomorskiego. Apelują, aby przywrócił byłą dyrektor do pracy.
– Krystyna Grzenia bardzo dobrze zarządzała szpitalem i doskonale znała jego problemy, powiedziała naszemu reporterowi Grażyna Czaczka ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. – Myślę, że może władze się zastanowią i przemyślą jeszcze raz sprawę. Uważamy, że dyrektor dbała o ten szpital przez 15 lat. Problemy zaczęły się z chwilą, kiedy nie otrzymaliśmy kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia, mówi Czaczka.
Pracownicy napisali do marszałka, że mają pełne zaufanie do zwolnionej dyrektor Krystyny Grzeni. „Zawsze popieraliśmy jej działania w pełni rozumiejąc intenecje jej decyzji. Zawsze wynik tych działań był pozytywny. Obecnie również popieramy jej stanowisko. Stanowczo protestujemy przeciwko odwołaniu jej ze stanowiska dyrektora szpitala. Nie zgadzamy się i nie akceptujemy decyzji urzędu.”- napisali w liście do marszałka pracownicy szpitala na Zaspie.
Cały list pracowników znajduje się tu -> Pobierz plik
Wicemarszałek województwa Hanna Zych – Cisoń list od związkowców dostała dziś rano. Na razie jednak, żadnych decyzji w tej sprawie nie podjęła. – To ładnie, że pracownicy ujmują się za panią dyrektor, która rozmawiała z pracownikami i odpowiednie działania podejmowała. Ja mogę powiedzieć, że na pewno pochylę się nad tym listem.
Stanowisko dyrektora szpitala na Zaspie ma być obsadzone w przyszłym tygodniu. Wicemarszałek zdementowała plotki, że Krystynę Grzenię ma zastąpić była szefowa pomorskiego NFZ Barbara Kawińska.