Proboszcz kościoła w Gdańsku Łostowicach Ryszard Gros chce rozbudowy świątyni. Tymczasem wciąż nie ma projektu zagospodarowania przestrzennego terenu, na którym ma stanąć kościół pod wezwaniem Błogosławionego Jana Pawła II. Sprawa może ciągnąć się latami, bo radni nie mogą porozumieć się z prezydentem miasta. Paweł Adamowicz zapowiedział, że nie przygotuje nowego projektu zagospodarowania przestrzennego. Jest on potrzebny, bo budowle w tym miejscu nie mogą być wyższe niż 14 metrów. Projekt przygotowany przez arcybiskupa zakłada, że kościół ma być trzykrotnie wyższy. Po konsultacjach społecznych okazało się, że mieszkańcy chcą świątyni do 21 metrów.
Prezydent Paweł Adamowicz powiedział Radiu Gdańsk, że problem powinni teraz rozwikłać radni.
– Ci, którzy czekają na mój ruch, grają. Bo bez względu na to, co zaproponuję, będą to krytykowali, uważa prezydent Gdańska. I dodaje, że jest gotowy na kompromis. Nie wiadomo jednak, czy jest na niego gotowy arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
Jeden z inicjatorów konsultacji społecznych, radny Szymon Moś mówi, że zgodnie z prawem przygotowanie nowego planu zagospodarowania przestrzennego leży w gestii prezydenta.
– Radni mogą później nad nim pracować, pamiętając o wynikach konsultacji społecznych, dodał radny.
Szef klubu Platformy Obywatelskiej Maciej Krupa uważa, że na razie negocjacje z arcybiskupem nie są konieczne, bo zdanie hierarchy dotyczące wysokości kościoła jest znane. Radny nie ukrywa, że również wśród radnych PO jest różnica zdań w tej sprawie i na razie nie ma porozumienia. Zapewnia jednak, że spróbują spór rozwikłać, tak by pogodzić życzenia mieszkańców i metropolity gdańskiego.