„To nie pęknięta opona”. Biegli badają przyczyny wypadku, w którym zginęło pięć osób

Samochody były sprawne, nie wiadomo dlaczego w wypadku w Starej Dąbrowie zginęło pięć osób. Wcześniejsze podejrzenia, że to pęknięta opona byłą przyczyną wypadku nie potwierdziły się.
Biegli zbadali wraki obu samochodów pod względem technicznym i z ich ustaleń wynika, że przed zdarzeniem zarówno volkswagen golf jak i ciężarówka były sprawne. Nie potwierdziły się wcześniejsze podejrzenia prokuratury, że przyczyną tragedii mogła być pęknięta opona osobówki.

– Zleciliśmy ekspertyzę zbadania przyczyn wypadku specjaliście z dziedziny ruchu drogowego. Opinia ma być gotowa do końca listopada. Dotychczasowe ustalenia nie pozwoliły na jednoznaczne i pewne wskazanie przyczyn tej tragedii, powiedziała reporterowi Radia Gdańsk zastępca prokuratora rejonowego w Słupsku Renata Krzaczek-Śniegocka.

22 września w czołowym zderzeniu TIR wiozącego węgiel i golfa zginęło pięć osób, trzej mężczyźni i dwie kobiety. Świadkowie zeznali, że przed zderzeniem samochód osobowy wykonał dziwny manewr i jadąc slalomem uderzył w ciężarówkę. Prokuratura czeka jeszcze na badania krwi ofiar wypadku. Po tragedii policja zbadała alkomatem kierowcę TIRa, był trzeźwy.

pw/oo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj