Senator Leszek Czarnobaj o wyborach na Ukrainie: Frekwencja zadziwiająco wysoka zwłaszcza na wsiach

Partie Petra Poroszenki i Arsenija Jaceniuka liderami, frekwencja powyżej 50% i spokojny przebieg głosowania. Tak wstępnie podsumowuje wybory na Ukrainie Leszek Czarnobaj senator z Pomorza, który obserwował je w Charkowie na Ukrainie.

Leszek Czarnobaj jest członkiem delegacji polskich parlamentarzystów, którzy obserwowali niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie. W rozmowie z Radiem Gdańsk powiedział, że już wiadomo, iż obecne władze utrzymają większość w parlamencie.

– Wstępne wyniki wyborów z każdą minutą przybliżają się do tego, że partie prozachodnie i proeuropejskie odniosą zdecydowane zwycięstwo. Niemniej jest również pełne zaskoczenie, bo około 8% głosujących poparło partię poprzedniego prezydenta Wiktora Janukowycza. Jestem w Charkowie i tu też zwyciężyła partia opozycyjna, mówił w Radiu Gdańsk Czarnobaj.

Reporter Radia Gdańsk pytał też o frekwencję. Zdaniem senatora Czarnobaja w dużych miastach frekwencja jest w granicach 40-50%, natomiast na wsiach poszło do urn nawet 70% mieszkańców. – To wszystko pomimo przecież bardzo trudnych warunków na Ukrainie, szczególnie na wschodzie, dodał Leszek Czarnobaj.

Wybory nie odbyły się na anektowanym przez Rosję Krymie oraz w niektórych obwodach na wschodzie Ukrainy, które są kontrolowane przez separatystów. Łącznie wybory na Ukrainie obserwowało blisko 2300 osób z zagranicy.

 

bak/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj