Robert Biedroń prezydentem Słupska. W południe złożył ślubowanie i objął urząd. – Słupsk jest dla mnie najważniejszy, czas do roboty – to główne hasło jakie w swoim inauguracyjnym przemówieniu zawarł nowy prezydent miasta. Symboliczny łańcuch z herbem miasta przekazał mu kończący 12-letnią prezydenturę Maciej Kobyliński. – Robię to z żalem, ale jednocześnie z nadzieją. Z żalem, bo się przyzwyczaiłem, a z nadzieją, że ten bardzo trudny obowiązek nowy prezydent będzie wykonywał bardzo dobrze.

Robert Biedroń zapowiedział, że będzie tworzył nowy urząd dla mieszkańców. Podziękował wszystkim za udział w wyborach, a kontrkandydatom za rywalizację. – Dziękuję Zbigniewowi Konwińskiemu za rywalizację fair play i dyskusję podczas, której mogliśmy wymieniać poglądy. Wierzę, że będziemy pracować wspólnie, bo nie ma dziś ważniejszej sprawy niż nasze miasto. Odchodzącemu prezydentowi dziękuję za lata służby na rzecz miasta.

Biedroń wyznaczył priorytety rozwoju miasta. – Czy pamiętacie Państwo hasła z którymi byłem w kampanii wyborczej: optymizm, nowoczesność, uczciwość i innowacyjność. „Modernizując nasze miasto musimy pamiętać aby codziennie zmieniać Słupsk na lepsze. Zmieniać, dając przykład lepszego urzędu i skromnej prezydentury. Biedroń zaprosił mieszkańców do współpracy i współtworzenia nowej jakości Słupska. „Po pierwsze, zapowiadany przeze mnie raport otwarcia. Musimy sprawdzić co wymaga zmiany i jak możemy to poprawić. Szczególnie w sferze finansów. Powołam radę prezydencką, chcę współpracować z radą miasta. Dzisiaj zaangażowanie i entuzjazm są na wagę złota. Do każdego zadania musimy przypisać kompetentnych ludzi. Mandatem będzie nie legitymacja partyjna, ale właśnie te wartości.

Robert Biedroń zapowiedział prace nad nową strategią rozwoju miasta i dokończeniem już rozpoczętych inwestycji. Potwierdził, że chce być prezydentem Słupska przez dwie kadencje i na razie polityka krajowa go nie interesuje.

Janusz Palikot, który przyjechał do Słupska, pogratulował Biedroniowi zwycięstwa w wyborach. – Przed Robertem bardzo trudne zadanie. Dziś wszyscy patrzą na Słupsk. Uda się czy się nie uda. Znam go jako bardzo pracowitego i otwartego człowieka i wiem, że odniesie sukces – powiedział reporterowi Radia Gdańsk lider Twojego Ruchu.

– Jestem wzruszona, Robert był dobrym posłem, będzie też dobrym prezydentem Słupska – mówiła z kolei mama Roberta Biedronia, Helena Biedroń. Od Aleksandra Jacka, współinicjatora referendów w Słupsku, dostał miotłę by posprzątał miasto.

Robert Biedroń zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi najbliższych współpracowników, z którymi pokieruje Słupskiem.