Znicze upamiętniające Borysa Niemcowa zapłonęły pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku

Borys Niemcow, zastrzelony w piątek rosyjski opozycjonista, uczczony w Gdańsku. Wieczorem na Placu Solidarności, pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców zapłonęły znicze.
– To gest solidarności wobec opozycji demokratycznej i hołd dla ważnego polityka, mówili zgromadzeni Gdańszczanie. – Chcemy pokazać, że jesteśmy razem z Rosjanami, którzy żegnają Borysa Niemcowa. Którzy w ciągu ostatnich lat tyle razy żegnali swoich wielkich rodaków, dodaje Małgorzata Rybicka, żona zmarłego gdańskiego opozycjonisty Arkadiusza Rybickiego. – Czujemy wielki żal po tym, co się stało. To przecież nasz najbliższy geograficzny sąsiad. Te znicze to mały gest, ale warto chociaż tak zaprotestować, mówili gdańszczanie.

Na wtorkowy pogrzeb Borysa Niemcowa nie pojechała delegacja polskiego parlamentu. Wcześniej Rosja odmówiła wpuszczenia marszałka senatu Bogdana Borusewicza. Władimir Putin zapowiedział tymczasem, że zrobi wszystko, żeby sprawcy zabójstwa opozycjonisty zostali złapani i ponieśli surową karę.

mbak/mc
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj