Konwencja wyborcza Bronisława Komorowskiego w Sopocie. „Wzywam młodych i rozczarowanych do współpracy”

To było mocne uderzenie i pokaz mobilizacji zwolenników prezydenta Bronisława Komorowskiego. W Hali 100-lecia Sopotu odbyła się jego konwencja wyborcza. Była podsumowaniem „Maratonu poparcia”, czyli dwumiesięcznej kampanii prezydenckiej. Spotkanie trwało ponad godzinę i było bardzo żywiołowe. Na konwencji pojawiło się około trzystu osób. Wśród nich premier Ewa Kopacz, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz- Waltz, wiceminister zdrowia Sławomir Neumann, minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna i wielu innych polityków.

Słowa poparcia dla Bronisława Komorowskiego padły m.in. z ust Rafała Sonika, zwycięzcy rajdu Dakar na quadzie, a także od Henryki Krzywonos- Strycharskiej. Bokser Przemysław Saleta mówił, że po raz pierwszy zaangażował się w politykę, bo jest zadowolony z tego, jak Polska się zmieniła i chce, by tak było dalej.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz- Waltz przypomniała, że wybory to nie zabawa w politykę, ani konkurs piękności. – To decyzja o naszej przyszłości. Bronisław Komorowski kocha Polskę i ludzi, jest dobrym człowiekiem, wiec można mu zaufać.

Prezydent przypomniał, że jego hasło „Zgoda i bezpieczeństwo” to odpowiedź na niestabilną sytuację w Europie. – Nie ma jednak zgody na odbieranie nam satysfakcji z wolnej Polski. Nie ma zgody na przewrót i na radykalizm. Wierzę w rozsądek Polski i Polaków. Zwracam się do tych, którzy wahają się na kogo głosować lub czy iść do wyborów. Wybierzcie wolną, rozwijającą się Polskę.

– Mamy różne oczekiwania. Państwo akceptuje różne poglądy, nie jest właścicielem ludzkich sumień. Polska musi być częścią nowoczesnej Europy. Proszę o wasz głos 10 maja. Bądźmy razem, bo tego dnia razem wygramy te wybory, mówił obecny prezydent.

js/as/mat
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj