Wystające gwoździe, wyrwane deski i dziury. Strażnicy sprawdzili place zabaw dla dzieci

place zabaw 1

Większość placów zabaw dla dzieci w Gdyni nadaje się do naprawy – to wnioski płynące z kontroli przeprowadzonej przez Straż Miejską. Zdaniem mieszkańców powodem jest brak nadzoru nad placami. W czasie kontroli 184 placów, strażnicy wykryli 123 nieprawidłowości. Jak mówi rzecznik gdyńskiej straży Danuta Wołk-Karaczewska dotyczą one różnych elementów.

– Najczęstszymi problemami są brak poprzeczek w drabinkach, poluzowane śruby i zniszczone siedziska w huśtawkach, wyrwane deski z ławek, miejscami też dziurawe ogrodzenia, brak regulaminów i koszy na śmieci. W niektórych piaskownicach stwierdzono skorodowane, wystające gwoździe i zniszczone deski. Na szczęście piasek w nich był na bieżąco wymieniany, powiedziała rzeczniczka.

Te nieprawidłowości zauważają też mieszkańcy. Ich zdaniem problemem jest brak nadzoru nad placami. – Dzieci bawią się tam bez kontroli. Swoje robią wandale i właściciele psów, które załatwiają swoje potrzeby także na placach, powiedzieli reporterowi Radia Gdańsk mieszkańcy.

W trakcie kontroli nie wystawiono żadnego mandatu. Ich właściciele mają jednak do końca maja czas na usunięcie usterek. W Gdyni 80 placów zabaw i siłowni na powietrzu należy do miasta. – Ich roczne utrzymanie kosztuje 300 tysięcy złotych, poinformowali urzędnicy.
place zabaw 2place zabaw 3

sk/as
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj