Strajk pielęgniarek we wrześniu. Odejdą od łóżek pacjentów

Pomorskie pielęgniarki szykują się do strajku. Fiaskiem skończyły się rozmowy z władzami Urzędu Marszałkowskiego i dyrektorami szpitali. Pielęgniarki chciały realizacji postulatów, które podpisano podczas okrągłego stołu trzy miesiące temu. Protest zaplanowany jest na wrzesień.

Tym razem pielęgniarki nie wyjdą na ulice, a odejdą od łóżek pacjentów, bo nie widzą już drogi do kompromisu. Oczywiście powiadomią o tym wcześniej dyrekcje szpitali i samorządy, by mogli zorganizować inną opiekę dla chorych. Szpitale mają zostać bez pielęgniarek nawet na kilka godzin.

Pielęgniarki i położne domagają się między innymi płatnych staży, lepszych warunków pracy, zatrudnienia większej liczby pielęgniarek oraz podwyżki o półtora tysiąca zł w ciągu trzech lat. Dyrektorzy szpitali mówią, że nie są w stanie spełnić tego ostatniego żądania, bo ich po prostu na podwyżki nie stać. W niejednym szpitalu trzeba by znaleźć kilkadziesiąt milionów rocznie.

Pielęgniarki twierdza, że ich średnie miesięczne wynagrodzenie to dwa tysiące złotych. Dyrektorzy twierdzą, że to około trzech i pół tysiąca. Na Pomorzu zarejestrowanych jest 14 tysięcy pielęgniarek i położnych, a aktywnych zawodowo jest 10 tysięcy z nich.

js/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj