Morderca z Lipusza nadal nieuchwytny. Policja: Zastrzelił kobietę, jest niebezpieczny

podejrzany

48-letnia kobieta zamordowana w sobotę w Lipuszu zginęła od strzału z pistoletu – takie są najnowsze ustalenia śledczych w tej sprawie. Jej zabójca nadal jest na wolności. Wcześniej informowano, że kobieta zginęła od uderzenia w głowę młotkiem lub innym przedmiotem. 

ŚMIERĆ OD KULI

Dopiero podczas sekcji zwłok biegły ustalił, że przyczyną śmierci była rana postrzałowa. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter Radia Gdańsk, policja znalazła kulę, ale nie w ciele kobiety.

Prokuratura podejrzewa, że kobietę zabił jej były konkubent Tomasz Laskowicz. Wydała za nim list gończy. Poszukiwany ma 175-180 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. Włosy długie, często spięte w kucyk, boki wygolone.

CHARAKTERYSTYCZNE AUTO

Prawdopodobnie morderca jeździ białym fiatem 126 p, czyli tzw. maluchem. Auto ma charakterystyczne naklejki ryb i biało-czerwoną szachownicę na całym dachu.

ZAKAZ ZBLIŻANIA SIĘ

Wobec podejrzanego o zabójstwo pod koniec listopada sąd orzekł zakaz zbliżania się do kobiety, którą w sobotę zamordował. Do zbrodni doszło na parkingu przed dyskontem spożywczym w centrum Lipusza.

Policja szuka Tomasza Laskowicza. Fot. materiały policyjne

Prokuratura prosi wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje o miejscu ukrywania się Tomasza Laskowicza o powiadomienie najbliższej jednostki policji pod numerem 997 lub 112. Podejrzany może być uzbrojony i niebezpieczny.

Grzegorz Armatowski/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj