Gdański Komitet Obrony Demokracji urządził kolejną demonstrację przeciwko działaniom PiS w Sejmie. Tym razem pod Neptunem na Długim Targu.
Demonstracja KOD rozpoczęła się punktualnie o 12. Podobne odbyły się w całej Polsce – m.in. Wrocławiu, Łodzi i Warszawie. Łącznie zarejestrowanych zostało 21 manifestacji w Polsce i 6 zagranicznych, m.in. w Tokio i Sydney.
BYŁO 10 TYSIĘCY OSÓB?
Uczestników protestu przybywało w miarę upływu czasu. Katarzyna Moritz z Trójmiasta.pl najpierw pisała, że zebrało się ok. 1,5 tys. osób by później stwierdzić, ze było co najmniej „kilka tysięcy”. Tak samo ujęła to Ewelina Oleksy z „Dziennika Bałtyckkiego”. Bardziej konkretna byłą reporterka Gazety Wyborczej, Anna Dobiegała. Najpierw podała, że ludzi jest 3 tysiące, by na koniec napisać, że jest ich aż 10 tysięcy.
Nasz reporter, Sylwester Pięta ocenił, że w manifestacji brało udział ok. 3 tysięcy osób. Policja ani organizotorzy nie wydali żadnego oficjalnego komunikatu w tej sprawie.
„NAJGORSZY SORT POLAKÓW”
W trakcie demonstracji zebrani skandowali hasła: „Państwo prawa, nie Jarosława”, „Demokrację obronimy”, „Kto nie skacze ten za PiS-em”, „Andrzej Duda to obłuda”, „Precz z Kaczorem, dyktatorem”, śpiewają też „Wolność, kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem…”.
Pojawiło się też mnóstwo naprędce zrobionych transparentów: „Najgorszy sort Polaków”, „Błogosławiony Jarek, który nie począł nikogo” czy „Prezydentura minie, hańba zostanie. Naród nie zapomni”.
Tym razem organizatorzy zadbali o lepsze nagłośnienie niż tydzień temu. Z mównicy było słychać słowa: „Nikt nie dał wam mandatu, żeby deptać Konstytucję. Nie zgadzamy się na zawłaszczanie Polski. Jarosław, masz już księżyc, nie wystarczy ci?”. „Prędzej czy później dopadnie was prawo i sprawiedliwość”.
DEMONSTRACJĘ ORGANIZUJĄ RÓŻNE PARTIE. OD PLATFORMY PO… KOLORADO
Demonstracja zakończyła się ok godz. 13.40. Organizatorzy zaznaczyli, że Komitet Obrony Demokracji tworzą różne środowiska w tym: Partia Kobiet, PSL, Nowoczesna, Platforma Obywatelska, Kongres Kobiet, Kolorado, Twój Ruch i Partia Razem.
Radomir Szumełda, jeden z organizatorów marszu powiedział naszej dziennikarce. – Marsz w obronie demokracji zanosi się na bardzo długi i intensywny. Obawiam się, że w tym tempie Polacy zaczną wychodzić na ulicę co tydzień. Prawu i Sprawiedliwości wystarczył miesiąc rządów, żeby ludzie zaczęli manifestować.
mili