Maciej Kosycarz: „Dobry opis do zdjęcia może przedstawić zupełnie inną historię”

Cieszę się bardzo, jak mi się uda znaleźć zdjęcie i do tego dopasować jakąś historię, mówi fotoreporter Maciej Kosycarz. Trójmiejski fotoreporter spotkał się ze słuchaczami podczas Dnia Otwartego w Radiu Gdańsk. Rozmowę prowadził Konrad Mielnik.

Każde zdjęcie przedstawia jakąś historię. – To tak jak ze zdjęciami w moim najnowszym albumie. Każdy gdańszczanin rozpozna, że jest to ulica Długa. Gdyby jednak to zdjęcie opisać, można zwrócić uwagę, że są tu tory kolejowe. Dzięki temu wiemy, że było wtedy kilka pomysłów na odbudowę miasta – mówił fotoreporter.

POKAZ MODY I OBYCZAJÓW

Podczas spotkania Maciej Kosycarz pokazywał słuchaczom swoje zdjęcia. – Pokażę Państwu zdjęcie z miejsca, gdzie teraz znajduje się hotel Hilton – mówił, pokazując fotografię owiec pasących się pod basztą sąsiadującą z aktualnie istniejącym hotelem.

Fotoreporter podkreślał, że w każdym zdjęciu stara się przemycić jakąś opowieść. – Cieszę się bardzo, jak mi się uda znaleźć zdjęcie i do tego dopasować jakąś historię. Pamiętajmy, że na przykład fasady gdańskich kamieniczek malowali gdańscy artyści. Gdyby komuś kiedyś przyszło do głowy je zamalować, to by była zbrodnia na sztuce, mimo że naruszonej zębem czasu – mówił Maciej Kosycarz.

TATA ŻYŁ DNIEM CODZIENNYM

Wspominał swojego ojca, Zbigniewa Kosycarza. – Tata żył dniem codziennym, a nie myślał co będzie w przyszłości. Dlatego większość jego zdjęć nie jest opisane. Porządkowanie tego to bardzo żmudna robota. Mimo wszystko, gdy patrzę na jego zdjęcia, wiele miejsc rozpoznaję, bo tak samo dobrze znam Gdańsk – mówił.

– Jeśli chcą Państwo przenieść się w lata 70., jedźcie na ulicę 10 Lutego w Gdyni. Tam nawet te same kelnerki obsługują co 30 lat temu. Naprawdę można stracić poczucie czasu – zachęcał Maciej Kosycarz. – Pewne historyczne rzeczy, jak na przykład tablice pamiątkowe, znikają, a warto je upamiętniać na zdjęciach. Nawet jeśli są banalne – przekonywał fotoreporter pokazując jedną z fotografii.

Anna Moczydłowska/Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj