– Szkody, których dokonał wyniosły kilkanaście tysięcy złotych. Nie mamy pojęcia, czy był to bezmyślny akt wandalizmu, czy zaplanowane celowe działanie – napisali właściciele salonu fryzjerskiego na portalu społecznościowym.
Nieznany mężczyzna wszedł do salonu Adell, znajdującego się na ul. Świętego Ducha w Gdańsku. Rozbił o ścianę słoik z cuchnącą substancją i uciekł. Mężczyznę widać na nagraniu z monitoringu. Sprawa została zgłoszona policji.
KOSZTOWNY ATAK
Wandal do salonu wtargnął 21 grudnia około godz. 17:00. – Użyty środek to najprawdopodobniej kwas masłowy (Hukinol). To substancja, którą zneutralizować może jedynie kosztowne ozonowanie oraz remont – tłumaczy właścicielka salonu Adriana Statkiewicz.
– Skutki ataku odczuwają mieszkańcy całej kamienicy. Szkody opiewają na kilkanaście tysięcy złotych. Nie mamy pojęcia, czy był to bezmyślny akt wandalizmu, czy zaplanowane i celowe działanie – czytamy na fanpage’u salonu fryzjerskiego.
NAGRANIE Z KAMERY
Mężczyzna ubrany był w ciemny dres, czarne buty oraz czarną czapkę z daszkiem. – Zarost, który widać na filmie najprawdopodobniej jest sztuczny – tłumaczy właścicielka salonu Adell.
– Mamy nadzieję, że ktoś z Was rozpozna sylwetkę, sposób poruszania, ubranie czy jakikolwiek szczegół, który pozwoli zidentyfikować sprawcę i w konsekwencji przykładnie pociągnąć do odpowiedzialności. Oferujemy nagrodę pieniężną po potwierdzeniu informacji oraz zapewniamy dyskrecję – dodaje.
Posted by ADELL Salon Fryzjerski on 30 grudnia 2015
mili