Jeleń wpadł we wnyki. Zwierzę męczyło się pięć dni. Uratowali go myśliwi

jelen2
Pięć dni spędził we wnykach zastawionych przez kłusowników 8 -letni jeleń. Uwolnił go myśliwy w lesie, w okolicach Cewic koło Lęborka.

Janusza Rybickiego zawiadomili mieszkańcy pobliskiej wsi. Myśliwy opowiada, że asystowało mu kilka osób. Zwierzę stało w pobliskim lasku. Jeleń miał jedną nogę zaplątaną we wnyki z linki stalowej.

– Na początku zwierzę trochę mnie atakowało, ale potem chyba zrozumiało, że chcę pomóc. Udało mi się przeciąć cztery pętle linki na racicy szczypcami do metalu. Wnyki zdjąłem, uwolnione zwierzę jeszcze chwilę z nami postało, ale po chwili pobiegł do lasu. Miało wyraźnie poranione nogi, czyli badyle, to typowe rany dla kłusowniczych wnyk. Szacuję, że jeleń był zaplątany we wnyki od czterech do pięciu dni, bo pozjadał i stratował wszystko w promieniu pięciu metrów – mówi Janusz Rybicki.

Fot. Janusz Rybicki

Widać było, że zwierzę próbowało się uwolnić, ale cztery pętle zaciśnięte na jednej nodze nie dawały mu szans. W ciągu kilku kolejnych dni byk osłabłby do reszty i w efekcie padłby ofiarą kłusowników. Uratowany jeleń to ósmak, co oznacza, że ma po cztery odnogi na każdej stronie poroża. Samce w tym wieku mogą być jeszcze bardziej rozwinięte, co oznacza, że mogą mieć po sześć, czy siedem odnóg na każdej ze stron poroża.

Przemysław Woś/ab
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj