Ukradł klucze do kościoła, a później chciał je odsprzedać księdzu

Elbląscy policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Elbląga, który jest podejrzany o kradzieże w elbląskich kościołach. W czasie jednej z nich mężczyzna przywłaszczył sobie klucze do świątyni, a za ich zwrot zażądał pieniędzy.
Mężczyzna przyznał się do zabrania z zakrystii kurtek, w których były klucze do kościoła i plebanii. Później chciał odsprzedać znalezisko księdzu za 200 zł.

TAKTYKA KSIĘDZA

Duchowny od razu zorientował się, że mężczyzna je ukradł i kazał mu przyjść następnego dnia. Podejrzany tak tez zrobił. Jednak kiedy przyszedł nie czekała na niego nagroda lecz policjanci kryminalni.

Patryk K. podczas przesłuchania przyznał się także do innych kradzieży w kościołach na terenie Elbląga. Śledczy udowodnili mu kradzież skrzynki na datki z kościoła przy ulicy Agrykola, którą wyniósł, ale nie zdołał otworzyć i w rezultacie porzucił.

200 ZŁ ZA KLUCZYKI DO SAMOCHODU

Kolejna kradzież miała miejsce na terenie parafii św. Wojciecha przy ulicy Wiejskiej. Z zakrystii zabrał kurtkę i kluczyki do samochodu. Pokrzywdzonym był wówczas kościelny, a podejrzany ukradł z jego samochodu nawigację. Tu również działanie sprawcy było podobne. Mężczyzna przyszedł do kościelnego i zażądał od niego 200 zł za kluczyki. Nie dostał jednak żadnych pieniędzy, zostawił kluczyki i uciekł.

Patryk K. odpowie teraz za swoje kradzieże przed sądem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Anna Moczydłowska

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj