Olbrzymie zainteresowanie przetargiem na mieszkania Akademii Morskiej w Gdyni. Uczelnia wystawiła na sprzedaż 68 lokali w Akademickim Domu Marynarza na gdyńskim Grabówku, a chętnych na ich zakup jest blisko cztery razy więcej.
Do przetargu na zakup mieszkań Akademii Morskiej w akademiku przy ul. Beniowskiego zgłosiło się około 260 osób. Oferty można było zgłaszać do piątku 29 lutego, a we wtorek odbyło się ich otwarcie.
KUSI NISKA CENA
Zainteresowanie przerosło oczekiwania władz uczelni. Otwarcie ofert przeniesiono do największej uczelnianej auli, a i tam wszyscy chętni ledwo się zmieścili. Zainteresowanie nie powinno jednak dziwić. Nikt z uczestników przetargu nie ukrywał, że skusiła ich niska cena.
– Ceny wywoławcze wyznaczone przez Akademię Morską są bardzo atrakcyjne. Szacuję, że to około 50% cen rynkowych w Grabówku. Oczywiście w trakcie przetargu te ceny wzrosną, ale moim zdaniem i tak można tutaj kupić lokal w atrakcyjnej cenie – mówił reporterowi Radia Gdańsk jeden z uczestników.
TRZY POKOJE ZA 150 TYSIĘCY ZŁOTYCH
Ceny najtańszych mieszkań nie przekraczały 90 tys. zł. Cenę wywoławczą kawalerki o powierzchni 30 m2 (1 pokój, kuchnia, łazienka i przedpokój) ustalono na poziomie 86,7 tys. zł. Na drugim biegunie znajdowały się lokale niemal dwa razy droższe i dwa razy większe. Dla przykładu za trzypokojowy lokal z kuchnią i łazienką o powierzchni 55,8 m2, na drugim piętrze, cena wywoławcza wynosiła 153 tys. zł.
– Ceny wywoławcze wahają się od 2700 do 2900 zł. My zaoferowaliśmy 3100 zł. Policzyłem, że jeśli chciałbym to mieszkanie niebawem sprzedać i zarobić, spokojnie mógłbym zażądać 3600-3700. To bardzo dobra lokalizacja – blisko centrum Gdyni i przystanku SKM. Tuż obok jest uczelnia, więc to dobra propozycja dla osób chcących wynajmować mieszkanie – tłumaczył jeden z uczestników.
DLA STUDENTÓW MIEJSCA NIE ZABRAKNIE
Akademia Morska zdecydowała się na sprzedaż mieszkań ze względu na rosnące koszty utrzymania ponad 40-letniego budynku oraz spadające zainteresowanie studentów mieszkaniem w akademiku. Jak tłumaczy rzecznik uczelni Tomasz Degórski, po sprzedaży w pozostałych akademikach akademia będzie miała miejsce dla ponad 500 osób, co w zupełności odpowiada potrzebom gdyńskiej szkoły.