Jeszcze kolejka nie zginęła, czyli współczesne ogonki

pieta pączki

IMPREZY MASOWE

 bak kolosy

Kolejka przed Gdynia Arena podczas tegorocznych Kolosów, fot. Maciej Bąk / Radio Gdańsk

W kolejkach stoimy przed meczami i koncertami. Zdarza się, że długi sznurek fanów ustawia się przed teatrami czy kinem. Czasami oczekujących jest jednak za dużo. Kończą się albo bilety, albo miejsce. Tak było w przypadku 18 Kolosów – Ogólnopolskiego Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Hala była wypełniona po brzegi, więc organizator przestał wpuszczać ludzi. Chętni do wejścia czekali w kilkusetmetrowym ogonku, licząc na łut szczęścia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj