Planował ukraść samochód, zatrzymała go policja. Wpadł kiedy…

Policjanci z KWP w Gdańsku na gorącym uczynku zatrzymali 44-letniego mieszkańca Gdańska podczas kradzieży samochodu. Mężczyzna wpadł kiedy zmieniał tablice rejestracyjne na fałszywe. Był zaskoczony widokiem policjantów i zaczął uciekać, ale po chwili został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.

WPADŁ WYMIENIAJĄC TABLICE

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zajmujący się zwalczaniem przestępczości kryminalnej zdobyli informację, że 44-letni mieszkaniec Gdańska planuje ukraść samochód. Intensywne ustalenia funkcjonariuszy pozwoliły na wytypowanie konkretnego auta zaparkowanego na gdańskich Kokoszkach.

Funkcjonariusze objęli swoim nadzorem rejon, w którym miało dojść do tego przestępstwa i w nocy ze środy na czwartek zauważyli podejrzanego mężczyznę prowadzącego kradzionego vw T5 California. Po kilkunastu minutach jazdy złodziej zjechał z drogi w kierunku odludnych pól. Mężczyzna jeszcze wysiadł z auta i zaczął wymieniać oryginalne niemieckie tablice rejestracyjne na fałszywe. W tym momencie policjanci postanowili go zatrzymać – poinformował komisarz Maciej Stemplewski z KWP w Gdańsku.

PRÓBA UCIECZKI

Na widok policjantów 44-latek podjął próbę ucieczki, ale po krótkim pościgu był już w rękach kryminalnych. Odzyskano również samochód i wszystkie znajdujące się wewnątrz przedmioty – całość warta blisko 200 tysięcy złotych.

Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Wczoraj usłyszał zarzuty, a sąd zastosował wobec zatrzymanego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Za to przestępstwo grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

Grzegorz Armatowski/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj