Chcą pomóc dzieciom uchodźców w Jordanii. Zbudują im szkołę z kontenera

Mieszkają w podartych namiotach, chodzą bez butów, a dni spędzają na polu, bawiąc się patykami i kamieniami. Dzieci syryjskich uchodźców, którzy od pięciu lat mieszkają w obozach w Jordanii, potrzebują pomocy. Chodzi o budowę szkół, w których mogłyby spędzać czas i nauczyć się czytać, pisać i liczyć. Taką szkołę postawić chcą gdańszczanie z Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta.
– Chcemy zebrać środki finansowe na to, żeby na miejscu kupić kontenery, w których dzieci mogłyby się uczyć. Jeśli dzieci wychowywane będą bez szkoły, to będzie pierwszy krok do „wyhodowania” ekstremizmów. Wiadomo, dorośli mieli jakiś wybór. Dzieci tego wyboru nie mają – wyjaśnia Wojciech Bystry.

SZKOŁA JEDYNĄ ROZRYWKĄ

Większość dzieci w obozach dla uchodźców nie ma szans na edukację. Namioty, w których mogły się uczyć, zostały zniszczone przez wiatry. Z kolei szkoły stacjonarne są przepełnione. Gdańszczanie chcą postawić szkołę, bo będzie to kontener odporny na działanie silnych wiatrów pustoszących otoczenie w tym rejonie.

– Jeżeli siedzimy w szczerym polu, jedyną zabawą i rozrywką zaczyna być szkoła. Tam nie ma placów zabaw i miejsc do wspólnej integracji. Jest po prostu szczere pole i namiot, w którym można się schować – opowiada Dominik Kwiatkowski.

NIE MA ALTERNATYWY

– Tam nie ma alternatywy. U nas dziecko może nie chcieć iść do szkoły, bo woli zostać w domu i pograć w grę. Tam, jeśli dziecko nie pójdzie do szkoły, to po prostu będzie siedziało na ziemi. I będzie tak siedziało latami… Szkoła jest więc olbrzymią atrakcją – mówi Paweł Jaskulski.

NIECO INNA SZKOŁA

– Taką szkołę rozumieć należy jednak inaczej – dodaje. – To miejsce, gdzie dzieci mogą spędzać czas i zdobywać podstawowe informacje, tj. uczyć się pisać, czytać i liczyć. Uczą ich wujkowie lub dziadkowie, którzy nie mogą pracować, a mogą podzielić się tą wiedzą.

ZEBRAĆ, KUPIĆ I POSTAWIĆ KONTENER

Koszt kontenera to od 3,5 do 7 tysięcy euro. Pieniądze zebrane w Polsce przekazane zostaną jordańskim partnerom Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta, którzy kupią i postawią kontener.

Pomóc może każdy z nas. Więcej informacji >>> TUTAJ.

Ewelina Potocka/mich
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj